- Kategorie:
- 1-50.971
- 101-150.101
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.592
- deszcz.34
- leżący śnieg.11
- mgła.15
- mokro.29
- mżawka.11
- po zmroku.120
- pochmurno.248
- słonecznie.329
- śnieg.16
- trenażer.5
Wpisy archiwalne w kategorii
101-150
Dystans całkowity: | 11539.53 km (w terenie 363.19 km; 3.15%) |
Czas w ruchu: | 578:10 |
Średnia prędkość: | 19.96 km/h |
Maksymalna prędkość: | 68.60 km/h |
Suma podjazdów: | 24914 m |
Maks. tętno maksymalne: | 196 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 186 (96 %) |
Suma kalorii: | 239252 kcal |
Liczba aktywności: | 101 |
Średnio na aktywność: | 114.25 km i 5h 43m |
Więcej statystyk |
#22 | Kolejna setka. Nadwarciańsko.
Bobiko rzucił pomysł na wycieczkę nad Wartę (na południe, a akurat wiało z południa), żeby zobaczyć rozlewiska. Umówiliśmy się, że da znać, gdy wystartuje około 9:00 z Gniezna. Obserwowałem go na LiveTrackingu i dołączyłem na Gnieźnieńskiej.
Przejechaliśmy przez park, koło rozlewiska Wrześnicy.
Potem ruszyliśmy na Pyzdry. Ruch znikomy, bo niedziela.
Za Pyzdrami zatrzymaliśmy się na sesję zdjęciową rozlewisk.
W Ciążeniu przypomniało mi się, że gdzieś tu był zjazd w prawo na przystań promową. Zatrzymaliśmy się tam.
Ciekawe czym podnieśli prom, żeby postawić go na tych podstawkach...
Po zdjęciach Bobiko spojrzał na zegarek i uznał, że czas się kończy i trzeba skrócić trasę - wrócić kilkaset metrów i od razu z Ciążenia jechać na Słupcę (początkowy plan zakładał późniejszy skręt na Słupcę). Od tego momentu jechało się już lepiej, bo wiało w plecy.
W Słupcy przejechaliśmy przez centrum i udaliśmy się nad Jezioro Powidzkie i CPR-ami dotarliśmy na przedmieścia Powidza, gdzie skręciliśmy na Witkowo. W Witkowie rozdzieliliśmy się - Bobiko pojechał do siebie, a ja skierowałem się na Wrześnię... pod wiatr. Było trochę ciężko, bo wcześniej tempo było niezłe. Do setki w Witkowie brakowało ponad ok. 27 km, więc do Wrześni pojechałem bocznymi drogami, żeby trochę kilometrów nakręcić. W samej Wrześni przejechałem kilka ulic i wyszła ładna setunia.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
101.47 km (0.00 km teren), czas: 04:42 h, avg:21.59 km/h,
prędkość maks: 37.90 km/hTemperatura:4.4 HR max:176 ( 91%) HR avg:149 ( 77%) Kalorie: 1883 (kcal)
#19 | Nocne dotlenianie popracowe
Wyjechałem sobie wieczorem po pracy. Było jeszcze około 6 stopni, ale miało się trochę ochłodzić. Niebo zaczynało się przejaśniać. Planowałem przejechać około setki, ale do końca nie byłem przekonany gdzie jechać - na Skorzęcin, czy na Promno. Wybrałem w końcu Promno, z dodatkowym wydłużeniem na serwisówkach przy S5 w Wierzycach.
Na północno-wchodnim krańcu serwisówki zrobiłem postój na jedzenie w tunelu pod S5.
Gdy ruszyłem dalej, usłyszałem przed sobą, w ciemności (bo nie ma tam latarni), jakieś głosy. Patrzę, a to sobie biegnie grupka biegaczy, z jedną tylko jakąś małą lampką przywieszoną u pasa, bo się tylko światełko "fajtało" po nawierzchni. Fajnie, że było ich widać... A za nimi dziewczyna, sama, bez oświetlenia...
Przez Wierzyce pojechałem na Pobiedziska. Jechało się pięknie... Dalej Promno, Kostrzyn. Gdy dojechałem do Wrześni, to było jeszcze za mało km, więc pojechałem w stronę Strzałkowa, ale skróciłem przez Unię.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
113.18 km (0.00 km teren), czas: 04:53 h, avg:23.18 km/h,
prędkość maks: 42.60 km/hTemperatura:0.4 HR max:166 ( 86%) HR avg:134 ( 69%) Kalorie: 1578 (kcal)
#18 | Sobotnie nabijanie metrów
Sobota, 10 lutego 2024 | dodano: 12.02.2024Kategoria 101-150, mgła, mokro, mżawka, pochmurno, słonecznie
Padało przez noc i do rana. Rano, gdy wyjrzałem przez okno, było sporo wody na ulicach. No ale miało się lekko uspokoić i już nie padać. No nic, trzeba ruszać w trasę. Plan - jakieś 100 km, z początkowym celem w Skorzęcinie.
Faktycznie, przestało padać, ale była mgła, a w niektórych miejscach lekka mżawka.
Drogi mokre, aż chlapało spod kół.
W Witkowie wydłużyłem trochę trasę i pojechałem przez Witkówko i Kołaczkowo - wiochę, która w samym centrum ma drogę dwujezdniową.
Gdy byłem między Kołaczkowem a Chłądowem zaczęło wychodzić słońce.
Kolejny absurd w Skorzęcinie... Serio? Ktoś skorzysta z tych 10 metrów chodnika, jadąc rowerem?????
Po powrocie do Wrześni skierowałem się na Strzałkowo. W drodze powrotnej będzie z wiatrem (wiało ze wschodu).
Po powrocie do Wrześni czułem już kilometry w nogach, ale postanowiłem docisnąć jeszcze i pojechałem na standardowy trójkącik, zaczynając od Nekli, bo byłem "rozpędzony" wiatrem w plecy. Trzeba było jednak chwilę odpocząć...
"Jeziora czerniejewskie"...
Rower:Esker
Dane wycieczki:
146.97 km (0.00 km teren), czas: 06:29 h, avg:22.67 km/h,
prędkość maks: 40.20 km/hTemperatura:6.7 HR max:187 ( 96%) HR avg:157 ( 81%) Kalorie: 2747 (kcal)
#16 | Poznań, Malta. Wiatr 9 m/s. I pierwsza setka w tym roku
Prognozy mówiły o silnym wietrze z zachodu, więc trzeba było jechać na zachód, żeby wracać z wiatrem w plecy. Dzień wcześniej zaplanowałem więc Poznań i Maltę. Rano prognoza powiedziała jeszcze, że ok. 12 będzie padać. No nic, trzeba będzie jakoś to przeboleć...
Chałupa ledwo stoi, ale klima jest :P
Trochę zalało pola...
Postanowiłem pojechać na skróty - trasą, którą kiedyś pokazał Bobiko. Na szczęście dało się przejechać; nie było kałuż na całą szerokość drogi.
Na Malcie łeb chciało urwać, ale mimo to sporo spacerowiczów było, biegaczy, rowerzystów. Jeden biegacz biegł sobie w krótkich spodenkach i krótkim rękawku... Brrr. A gdy robiłem zdjęcie, podeszła do mnie starsza pani z kijkami i poprosiła o zrobienie zdjęcia. Mówiła, że przyszła tu z buta ze... Swarzędza :)
Rower:Esker
Dane wycieczki:
100.97 km (7.30 km teren), czas: 04:56 h, avg:20.47 km/h,
prędkość maks: 43.30 km/hTemperatura:5.2 HR max:182 ( 94%) HR avg:148 ( 76%) Kalorie: 1909 (kcal)
#190 | Miłosław, Środa Wlkp., Skorzęcin i jest - 11.000 km w tym roku :)
Czwartek, 28 grudnia 2023 | dodano: 02.01.2024Kategoria 101-150, po zmroku, słonecznie
Ładnie się młodzież bawiła po świętach:
I tu też - kolejny słup leży:
I tu... Tutaj zgłosiłem sprawę przez Komunikator Miejski jako nieuprzątnięte pozostałości powypadkowe na ciągu pieszo-rowerowym, uniemożliwiające jazdę po nim. Ciekawe czy ktoś zareaguje (update w następnym wpisie).
Rower:Esker
Dane wycieczki:
112.57 km (0.00 km teren), czas: 05:09 h, avg:21.86 km/h,
prędkość maks: 38.70 km/hTemperatura:4.1 HR max:169 ( 87%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 1732 (kcal)
#189 | Poświąteczna ponadsetka
Środa, 27 grudnia 2023 | dodano: 02.01.2024Kategoria 101-150, słonecznie
Przed Gołuniem coś zaczęło mi trzaskać po błotnikach. Jakby coś się przyklejało do opon i za chwilę odrywało. No i po chwili się wyjaśniło co to - mój ulubiony sposób łatania dziur. Grys asfaltowy obtoczony smołą wsypywany do dziur w drodze. Ale żeby było wsypany i wyrównany z powierzchnią asfaltu, choćby tą łopatą, z której został zrzucony. Nie - jebnięta kupa kamyczków z łopaty i przydeptane gumiakiem. I tym sposobem z dziury o głębokości 1 cm robi się góra o wysokości 2 cm. Ja pierdolę... Polska inżynieria drogowa w XXI wieku.. Bangladesz po prostu... I tak prawie do samych Pobiedzisk.
Za Pobiedziskami z kolei piesi na drodze dla rowerów łażący całą szerokością pasa. Jakby to był pierdolony chodnik... No co za banda tłuków... Jak krowy na polu.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
109.73 km (0.00 km teren), czas: 05:00 h, avg:21.95 km/h,
prędkość maks: 42.70 km/hTemperatura:1.9 HR max:175 ( 90%) HR avg:145 ( 75%) Kalorie: 1841 (kcal)
#186 | Czwarty trip w tym tygodniu z setką na liczniku. Wiatr 7 m/s
Rower:Esker
Dane wycieczki:
101.15 km (0.00 km teren), czas: 04:32 h, avg:22.31 km/h,
prędkość maks: 45.20 km/hTemperatura:5.3 HR max:166 ( 86%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 1590 (kcal)
#184 | Kolejna nocna setka. Promno i inne takie takie... Mżawka
Rower:Esker
Dane wycieczki:
102.01 km (0.00 km teren), czas: 04:41 h, avg:21.78 km/h,
prędkość maks: 41.30 km/hTemperatura:0.3 HR max:157 ( 81%) HR avg:132 ( 68%) Kalorie: 1492 (kcal)
#183 | Nocna setka w mrozie. Skorzęcin i trójkąt
Było pite...
Więcej światełek już się nie dało włączyć?
Rower:Esker
Dane wycieczki:
101.75 km (0.00 km teren), czas: 04:28 h, avg:22.78 km/h,
prędkość maks: 41.40 km/hTemperatura:-1.9 HR max:155 ( 80%) HR avg:135 ( 69%) Kalorie: 1427 (kcal)
#182 | Nocny trip. Jest moc. Świetna pogoda. Mgla, a pod koniec mżawka
Rower:Esker
Dane wycieczki:
106.51 km (0.00 km teren), czas: 04:26 h, avg:24.02 km/h,
prędkość maks: 43.70 km/hTemperatura:0.9 HR max:195 (101%) HR avg:146 ( 75%) Kalorie: 1670 (kcal)