Rowerowy uziel75blog rowerowy

avatar uziel75

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(18)

Moje rowery

Marvil 2023 km
Santini 2609 km
Merida 45 km
Kross 48549 km
Kellys 39469 km
Esker 15882 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uziel75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

pochmurno

Dystans całkowity:10789.96 km (w terenie 191.55 km; 1.78%)
Czas w ruchu:498:26
Średnia prędkość:21.65 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:20582 m
Maks. tętno maksymalne:195 (101 %)
Maks. tętno średnie:173 (89 %)
Suma kalorii:210175 kcal
Liczba aktywności:215
Średnio na aktywność:50.19 km i 2h 19m
Więcej statystyk

#39 | Popracowo

Środa, 3 kwietnia 2024 | dodano: 12.04.2024Kategoria 51-100, pochmurno
Jadę w kierunku tych chmur - ciekawe czy wjadę pod deszcz...


O, przed Pyzdrami na CPR zaczęli czyścić nawierzchnię z chwastów. Ciekawe czy w końcu dziury tam załatają...


Wiosennie...












mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 60.28 km (0.00 km teren), czas: 02:37 h, avg:23.04 km/h, prędkość maks: 40.90 km/h
Temperatura:8.8 HR max:177 ( 91%) HR avg:151 ( 78%) Kalorie: 1111 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#36 | Wieczorne Strzałkowo. Wiatr 6 m/s

Wtorek, 26 marca 2024 | dodano: 28.03.2024Kategoria 1-50, po zmroku, pochmurno
mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 43.53 km (0.00 km teren), czas: 01:52 h, avg:23.32 km/h, prędkość maks: 42.30 km/h
Temperatura:8.9 HR max:172 ( 89%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 750 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#35 | Czasem słońce, czasem deszcz, czasem grad. Zdobywanie kwadratów na płd-zach.

Niedziela, 24 marca 2024 | dodano: 11.04.2024Kategoria 51-100, deszcz, mokro, pochmurno, słonecznie, śnieg

































































mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 89.05 km (9.40 km teren), czas: 05:23 h, avg:16.54 km/h, prędkość maks: 42.10 km/h
Temperatura:7.3 HR max:179 ( 92%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 1920 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#33 | Babskie, Iwno. Wiatr 7 m/s. Był nawet śnieg i grad...

Niedziela, 17 marca 2024 | dodano: 11.04.2024Kategoria 51-100, pochmurno, śnieg Uczestnicy
Bobiko rano dał znać, że jedzie na Babskie. Postanowiłem więc też udać się w tym kierunku i ruszyłem przez las w kierunku Grabów. Wiało mocno, a w lesie natrafiłem na nieprzejezdną drogę i musiałem wracać i jechać jednak tym odcinkiem, którym nie chciałem (kamienie). Śledziłem Bobika na Livetrackingu i myślałem, że nasze drogi przetną się gdzieś przed jeziorem, ale niestety leśny dukt poprowadził mnie w trochę innym kierunku i dojechałem nad jezioro w momencie, gdy Bobiko już tam na mnie czekał. Chwila nad jeziorkiem, popatrzyliśmy na dwóch morsów w wodzie (brrrrr....) i udaliśmy się lasami do Wierzyc, gdzie się rozstaliśmy. Ja ruszyłem na Iwno, a Bobiko na Gniezno.


















mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 65.52 km (18.20 km teren), czas: 03:14 h, avg:20.26 km/h, prędkość maks: 42.80 km/h
Temperatura:2.6 HR max:162 ( 83%) HR avg:131 ( 67%) Kalorie: 1027 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#30 | Było ciężko. Wiatr 7 m/s. Powidz.

Niedziela, 10 marca 2024 | dodano: 14.03.2024Kategoria 51-100, pochmurno
Po wczorajszej jeździe nie zdążyłem się zregenerować, ale nie można było odpuścić niedzieli z w miarę znośną pogodą. Znośną, prócz... wiatru, który nie pomagał zmęczonym mięśniom.












mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 73.91 km (0.00 km teren), czas: 03:27 h, avg:21.42 km/h, prędkość maks: 51.60 km/h
Temperatura:10.2 HR max:179 ( 92%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 1278 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#26 | Wiosennie zimą. Żerków i okolice

Sobota, 2 marca 2024 | dodano: 05.03.2024Kategoria 101-150, pochmurno, słonecznie

Weekend, czyli dzisiejsza sobota i jutrzejsza niedziela, miały być wiosenne - z temperaturą 15-16 st.C. Trzeba było więc zaryzykować i zamiast kurtki wziąć bluzę z jakąś wiatrówką (bo rano, gdy wyjeżdżałem, było jeszcze chłodno, poniżej 10 st.), a także krótkie rękawiczki. Mamy jednak nadal zimę, co było jeszcze czuć przez jakiś po wyjeździe. Wybrałem kierunek na Żerków, bo dość długo mnie tam nie było.



Pora karmienia przypadła na przedmieścia Orzechowa.



Przed Chrzanem, po przycince gałęzi.









Niby miało być słonecznie, ale w ciągu dnia słońce trochę się zamgliło. Prawdopodobnie był to pył saharyjski, który miał w ten weekend przylecieć nad Polskę.



Z Żerkowa zrobiłem jeszcze objazd okolic.













Powrót do Żerkowa, punkt widokowy, szamka i powrót przez Pyzdry.





Kolejny postój nad Prosną w Rudzie Komorskiej.





Jakaś bogatsza impreza tu była.







Między Zamościem a Pyzdrami też rozlewiska.









No i Pyzdry. Dojazd do rzeki od strony lasu trochę zalany, ale było już kiedyś gorzej - woda sięgała dużo dalej, za schody schodzące z mostu.







Pewnie niedługo będzie wycinka...





mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 108.53 km (0.00 km teren), czas: 05:08 h, avg:21.14 km/h, prędkość maks: 59.00 km/h
Temperatura:13.1 HR max:180 ( 93%) HR avg:152 ( 78%) Kalorie: 2032 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#24 | Niedzielny spacerek. Brak sił. Pierwsze robactwo

Niedziela, 25 lutego 2024 | dodano: 27.02.2024Kategoria 101-150, pochmurno, słonecznie















mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 122.09 km (0.00 km teren), czas: 05:12 h, avg:23.48 km/h, prędkość maks: 34.20 km/h
Temperatura:6.5 HR max:163 ( 84%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 1905 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#22 | Kolejna setka. Nadwarciańsko.

Niedziela, 18 lutego 2024 | dodano: 20.02.2024Kategoria 101-150, pochmurno, słonecznie Uczestnicy

Bobiko rzucił pomysł na wycieczkę nad Wartę (na południe, a akurat wiało z południa), żeby zobaczyć rozlewiska. Umówiliśmy się, że da znać, gdy wystartuje około 9:00 z Gniezna. Obserwowałem go na LiveTrackingu i dołączyłem na Gnieźnieńskiej. 

Przejechaliśmy przez park, koło rozlewiska Wrześnicy.



Potem ruszyliśmy na Pyzdry. Ruch znikomy, bo niedziela.



Za Pyzdrami zatrzymaliśmy się na sesję zdjęciową rozlewisk.





















W Ciążeniu przypomniało mi się, że gdzieś tu był zjazd w prawo na przystań promową. Zatrzymaliśmy się tam.











Ciekawe czym podnieśli prom, żeby postawić go na tych podstawkach...



Po zdjęciach Bobiko spojrzał na zegarek i uznał, że czas się kończy i trzeba skrócić trasę - wrócić kilkaset metrów i od razu z Ciążenia jechać na Słupcę (początkowy plan zakładał późniejszy skręt na Słupcę). Od tego momentu jechało się już lepiej, bo wiało w plecy.
W Słupcy przejechaliśmy przez centrum i udaliśmy się nad Jezioro Powidzkie i CPR-ami dotarliśmy na przedmieścia Powidza, gdzie skręciliśmy na Witkowo. W Witkowie rozdzieliliśmy się - Bobiko pojechał do siebie, a ja skierowałem się na Wrześnię... pod wiatr. Było trochę ciężko, bo wcześniej tempo było niezłe. Do setki w Witkowie brakowało ponad ok. 27 km, więc do Wrześni pojechałem bocznymi drogami, żeby trochę kilometrów nakręcić. W samej Wrześni przejechałem kilka ulic i wyszła ładna setunia.





mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 101.47 km (0.00 km teren), czas: 04:42 h, avg:21.59 km/h, prędkość maks: 37.90 km/h
Temperatura:4.4 HR max:176 ( 91%) HR avg:149 ( 77%) Kalorie: 1883 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#21 | Wierzyce, Kostrzyn. W większości w deszczu... Wiatr 8 m/s

Sobota, 17 lutego 2024 | dodano: 19.02.2024Kategoria 51-100, deszcz, mokro, mżawka, pochmurno

Padało całą noc i do rana. Na jezdniach kałuże. Prognoza mówiła jednak, że ma się poprawić - cały dzień pochmurny, bez deszczu, jedynie z małym opadem przed południem. Wyruszyłem więc do Wierzyc i dalej na Kostrzyn.



Wrześnicy niewiele brakuje do zalania chodnika - kilka centymetrów.





Niestety pogoda była coraz gorsza, co chwilę padała mżawka.



Przed Wierzycami zaczęło padać, z kumulacją na serwisówce między Wierzycami a Iwnem.







W drodze powrotnej trochę się poprawiło. Przestało padać, a przed Wrześnią nawet wyszło na chwilę słońce, ale nie na długo, bo za sobą widziałem już czarne chmury.







mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 61.16 km (0.00 km teren), czas: 02:43 h, avg:22.51 km/h, prędkość maks: 50.30 km/h
Temperatura:7.9 HR max:161 ( 83%) HR avg:138 ( 71%) Kalorie: 954 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#18 | Sobotnie nabijanie metrów

Sobota, 10 lutego 2024 | dodano: 12.02.2024Kategoria 101-150, mgła, mokro, mżawka, pochmurno, słonecznie

Padało przez noc i do rana. Rano, gdy wyjrzałem przez okno, było sporo wody na ulicach. No ale miało się lekko uspokoić i już nie padać. No nic, trzeba ruszać w trasę. Plan - jakieś 100 km, z początkowym celem w Skorzęcinie.
Faktycznie, przestało padać, ale była mgła, a w niektórych miejscach lekka mżawka.



Drogi mokre, aż chlapało spod kół.



W Witkowie wydłużyłem trochę trasę i pojechałem przez Witkówko i Kołaczkowo - wiochę, która w samym centrum ma drogę dwujezdniową.





Gdy byłem między Kołaczkowem a Chłądowem zaczęło wychodzić słońce.



Kolejny absurd w Skorzęcinie... Serio? Ktoś skorzysta z tych 10 metrów chodnika, jadąc rowerem?????

















Po powrocie do Wrześni skierowałem się na Strzałkowo. W drodze powrotnej będzie z wiatrem (wiało ze wschodu).



Po powrocie do Wrześni czułem już kilometry w nogach, ale postanowiłem docisnąć jeszcze i pojechałem na standardowy trójkącik, zaczynając od Nekli, bo byłem "rozpędzony" wiatrem w plecy. Trzeba było jednak chwilę odpocząć...



"Jeziora czerniejewskie"...





mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 146.97 km (0.00 km teren), czas: 06:29 h, avg:22.67 km/h, prędkość maks: 40.20 km/h
Temperatura:6.7 HR max:187 ( 96%) HR avg:157 ( 81%) Kalorie: 2747 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)