- Kategorie:
- 1-50.991
- 101-150.106
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.603
- deszcz.36
- leżący śnieg.14
- mgła.16
- mokro.31
- mżawka.12
- po zmroku.127
- pochmurno.265
- słonecznie.351
- śnieg.18
- trenażer.5
Wpisy archiwalne w kategorii
słonecznie
Dystans całkowity: | 20326.83 km (w terenie 855.83 km; 4.21%) |
Czas w ruchu: | 975:15 |
Średnia prędkość: | 20.84 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.40 km/h |
Suma podjazdów: | 45967 m |
Maks. tętno maksymalne: | 195 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 173 (89 %) |
Suma kalorii: | 409960 kcal |
Liczba aktywności: | 351 |
Średnio na aktywność: | 57.91 km i 2h 46m |
Więcej statystyk |
#8 | Niedzielny szoso-teren
Weather Impact: 5.4%
Headwind: 52% @ 4.2-9.5m/s
Longest Headwind: 40m 13s
Air Speed: 21.3km/h
Bobiko planował na dziś trasę na południe (bo wiało z południa) w okolice Nekli z przejazdem lasami. Postanowiłem więc dołączyć do niego na północ od Czerniejewa, w lesie za Goraninem. Wystartowałem w świetle słońca z wiatrem w plecy.



Trafiłem idealnie w punkt spotkania, czekałem może z 3 minuty. Ruszyliśmy dalej.



fot. by Bobiko

fot. by Bobiko

Miejscami było malowniczo, bo unosiła się mgła.

W większości trasa była przejezdna, ale zdarzały się miejsca mocno zalane, mokre, błotniste.




W okolicach Babskich na skrzyżowaniu było takie błocko, że musieliśmy przeprowadzić rowery skrajem rowu.




fot. by Bobiko



fot. by Bobiko



Potem było trochę asfaltu. Wyjechaliśmy na trasę Czerniejewo-Nekla i po chwili skręciliśmy na Barczyznę. Lasami dojechaliśmy do trasy Września-Czerniejewo. Było błoto i zasypane kamieniami dziury, w których kiedyś pewnie było jeszcze więcej błota.


Potem skręciliśmy na Marzenin. Stamtąd, znów z wiatrem w plecy, dojechaliśmy do trasy K15 Września-Gniezno i skręciliśmy w prawo, na kolejny odcinek terenowy.


Po niedługim czasie pożegnaliśmy się - Bobiko skręcił na Gniezno, a ja na Wrześnię. Dojechałem do domu starymi trasami, na których dawno nie byłem.

Temperatura:3.2 HR max:164 ( 84%) HR avg:127 ( 65%) Kalorie: 1283 (kcal)
Headwind: 52% @ 4.2-9.5m/s
Longest Headwind: 40m 13s
Air Speed: 21.3km/h
Bobiko planował na dziś trasę na południe (bo wiało z południa) w okolice Nekli z przejazdem lasami. Postanowiłem więc dołączyć do niego na północ od Czerniejewa, w lesie za Goraninem. Wystartowałem w świetle słońca z wiatrem w plecy.
Trafiłem idealnie w punkt spotkania, czekałem może z 3 minuty. Ruszyliśmy dalej.
fot. by Bobiko
fot. by Bobiko
Miejscami było malowniczo, bo unosiła się mgła.
W większości trasa była przejezdna, ale zdarzały się miejsca mocno zalane, mokre, błotniste.
W okolicach Babskich na skrzyżowaniu było takie błocko, że musieliśmy przeprowadzić rowery skrajem rowu.
fot. by Bobiko
fot. by Bobiko
Potem było trochę asfaltu. Wyjechaliśmy na trasę Czerniejewo-Nekla i po chwili skręciliśmy na Barczyznę. Lasami dojechaliśmy do trasy Września-Czerniejewo. Było błoto i zasypane kamieniami dziury, w których kiedyś pewnie było jeszcze więcej błota.
Potem skręciliśmy na Marzenin. Stamtąd, znów z wiatrem w plecy, dojechaliśmy do trasy K15 Września-Gniezno i skręciliśmy w prawo, na kolejny odcinek terenowy.
Po niedługim czasie pożegnaliśmy się - Bobiko skręcił na Gniezno, a ja na Wrześnię. Dojechałem do domu starymi trasami, na których dawno nie byłem.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
75.40 km (20.20 km teren), czas: 04:07 h, avg:18.32 km/h,
prędkość maks: 40.80 km/hTemperatura:3.2 HR max:164 ( 84%) HR avg:127 ( 65%) Kalorie: 1283 (kcal)
#3 | Nowe trasy, nowe przygody
Wtorek, 3 stycznia 2023 | dodano: 03.01.2023Kategoria słonecznie
Weather Impact: 10.4%
Headwind: 62% @ 5.8-10.5m/s
Longest Headwind: 02h 29m 4s
Air Speed: 22km/h























Temperatura:5.0 HR max:168 ( 87%) HR avg:127 ( 65%) Kalorie: 1294 (kcal)
Headwind: 62% @ 5.8-10.5m/s
Longest Headwind: 02h 29m 4s
Air Speed: 22km/h
Rower:Esker
Dane wycieczki:
69.79 km (12.20 km teren), czas: 04:00 h, avg:17.45 km/h,
prędkość maks: 55.50 km/hTemperatura:5.0 HR max:168 ( 87%) HR avg:127 ( 65%) Kalorie: 1294 (kcal)
#1 | Rozpoczęcie sezonu 2023. Trójkąt z dodatkami. 13.5 st. C.
Niedziela, 1 stycznia 2023 | dodano: 03.01.2023Kategoria 1-50, słonecznie, pochmurno
Rower:Esker
Dane wycieczki:
44.77 km (3.80 km teren), czas: 02:10 h, avg:20.66 km/h,
prędkość maks: 40.70 km/hTemperatura:12.5 HR max:166 ( 86%) HR avg:133 ( 68%) Kalorie: 785 (kcal)
#184 | Zakończenie sezonu 2022. Skorzęcin. 12 st. C, wiatr 7 m/s
Sobota, 31 grudnia 2022 | dodano: 03.01.2023Kategoria 51-100, pochmurno, słonecznie
Dziś był ostatni wyjazd tego roku i zakończenie sezonu. I tradycyjnie na koniec roku garść statystyk:
Dystans całkowity: 8672,10 km
184 wycieczki o łącznym czasie trwania 401 godzin i 29 minut
Suma podjazdów: 18432 m
Średnia prędkość: 21,6 km/h
Trasy do 50 km: 4241 km
Trasy 51-100 km - 3328 km
Trasy 101-150 km - 1058 km
Trasy z padającym deszczem: 344 km
Trasy z leżącym śniegiem: 60 km, a przy padającym śniegu: 88 km
We mgle: 155 km
Jazdy po zmroku: 1651 km
Na MTB przejechałem 1629 km, na szosówce 4419 km, a na gravelu (od 6 października) 2549 km












Temperatura:9.3 HR max:165 ( 85%) HR avg:140 ( 72%) Kalorie: 1425 (kcal)
Dystans całkowity: 8672,10 km
184 wycieczki o łącznym czasie trwania 401 godzin i 29 minut
Suma podjazdów: 18432 m
Średnia prędkość: 21,6 km/h
Trasy do 50 km: 4241 km
Trasy 51-100 km - 3328 km
Trasy 101-150 km - 1058 km
Trasy z padającym deszczem: 344 km
Trasy z leżącym śniegiem: 60 km, a przy padającym śniegu: 88 km
We mgle: 155 km
Jazdy po zmroku: 1651 km
Na MTB przejechałem 1629 km, na szosówce 4419 km, a na gravelu (od 6 października) 2549 km
Rower:Esker
Dane wycieczki:
68.69 km (2.00 km teren), czas: 03:36 h, avg:19.08 km/h,
prędkość maks: 38.40 km/hTemperatura:9.3 HR max:165 ( 85%) HR avg:140 ( 72%) Kalorie: 1425 (kcal)
#183 | Letni urlop wypoczynkowy zimą przy wiosennej pogodzie
Czwartek, 29 grudnia 2022 | dodano: 29.12.2022Kategoria 51-100, słonecznie
Od rana prognoza mówiła, że będzie słonecznie, choć drogi były mokre po nocnym deszczu, a na niebie cały czas chmury. Trasa była zaplanowana od poprzedniego dnia. Czekałem na słońce, ewentualnie na sygnał od Bobiko, że ruszy wcześniej niż w południe, wtedy zmieniłbym plany i ruszyłbym w jego stronę. Ale nie udało mu się, więc wystartowałem w zaplanowaną trasę chwilę przed rozpogodzeniem. No i gdy byłem w Chwalibogowie, wyszło słoneczko.





Z kilometra na kilometr coraz więcej słońca i coraz cieplej, choć nie było jeszcze tego czuć, bo jechałem pod silny wiatr (6 m/s).






W tym miejscu zaskoczył mnie odcinek gravelowy, którego mapa nie pokazywała. Ale bardzo fajnie się jechało - w końcu do tego służy mój nowy rower :)



Okazało się, że byłem tu już kiedyś kilka razy z Bobikiem wiele lat wcześniej - Ołaczewo.




W Chociczy położyli nowy dywanik asfaltowy. Ale oczywiście pobocza wykończone jak to w Polsce - luźnym tłuczniem, który na zakrętach wylatuje na asfalt i strzela pod kołami i spod kół, bo kierowcy nie potrafią jeździć jezdnią, tylko ścinają poboczem.






Za Winną Górą skręciłem w stronę stawów rybnych, ale jeszcze przed nimi zaciekawiło mnie wzgórze. Z dołu wyglądało, jakby na szczycie, za zaroślami, były jakieś ruiny albo budowla. Wspiąłem się tam po kolczastych krzakach, ale okazało się, że nic tam nie było. Ale skoro już tam byłem, w ciszy i spokoju, osłonięty przed wiatrem, to zrobiłem postój na kawkę i przekąskę.

Okolice stawów oczarowały mnie widoczkami.






W Białym Piątkowie chwilę szukałem drogi, którą wyznaczyłem na mapie, bo nawigacja zgłupiała i okazało się, że to kolejny odcinek gravelowy - droga polna w stronę Czarnego Piątkowa.


Gdy dotarłem do Miłosławia, przejechałem przez rynek, potem ulicą Niepodległości wyjechałem w stronę Lipia. Okazało się, że tam również skończył się asfalt i do samego Biechowa (z małą, 400-metrową przerwą asfaltową) jechałem odcinkiem gravelowym wśród pól. A że ten odcinek był z wiatrem w plecy, nadal silnym, to prędkość była dość wysoka - 30-35 km/h. Dalej już asfaltem z Biechowa do Kaczanowa i do Wrześni, gdzie jeszcze wykręciłem na Dębinę i przejechałem kawałek przez las.



Temperatura:8.1 HR max:165 ( 85%) HR avg:129 ( 66%) Kalorie: 1325 (kcal)
Z kilometra na kilometr coraz więcej słońca i coraz cieplej, choć nie było jeszcze tego czuć, bo jechałem pod silny wiatr (6 m/s).
W tym miejscu zaskoczył mnie odcinek gravelowy, którego mapa nie pokazywała. Ale bardzo fajnie się jechało - w końcu do tego służy mój nowy rower :)
Okazało się, że byłem tu już kiedyś kilka razy z Bobikiem wiele lat wcześniej - Ołaczewo.
W Chociczy położyli nowy dywanik asfaltowy. Ale oczywiście pobocza wykończone jak to w Polsce - luźnym tłuczniem, który na zakrętach wylatuje na asfalt i strzela pod kołami i spod kół, bo kierowcy nie potrafią jeździć jezdnią, tylko ścinają poboczem.
Za Winną Górą skręciłem w stronę stawów rybnych, ale jeszcze przed nimi zaciekawiło mnie wzgórze. Z dołu wyglądało, jakby na szczycie, za zaroślami, były jakieś ruiny albo budowla. Wspiąłem się tam po kolczastych krzakach, ale okazało się, że nic tam nie było. Ale skoro już tam byłem, w ciszy i spokoju, osłonięty przed wiatrem, to zrobiłem postój na kawkę i przekąskę.
Okolice stawów oczarowały mnie widoczkami.
W Białym Piątkowie chwilę szukałem drogi, którą wyznaczyłem na mapie, bo nawigacja zgłupiała i okazało się, że to kolejny odcinek gravelowy - droga polna w stronę Czarnego Piątkowa.
Gdy dotarłem do Miłosławia, przejechałem przez rynek, potem ulicą Niepodległości wyjechałem w stronę Lipia. Okazało się, że tam również skończył się asfalt i do samego Biechowa (z małą, 400-metrową przerwą asfaltową) jechałem odcinkiem gravelowym wśród pól. A że ten odcinek był z wiatrem w plecy, nadal silnym, to prędkość była dość wysoka - 30-35 km/h. Dalej już asfaltem z Biechowa do Kaczanowa i do Wrześni, gdzie jeszcze wykręciłem na Dębinę i przejechałem kawałek przez las.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
63.56 km (10.90 km teren), czas: 04:00 h, avg:15.89 km/h,
prędkość maks: 41.50 km/hTemperatura:8.1 HR max:165 ( 85%) HR avg:129 ( 66%) Kalorie: 1325 (kcal)
#160 | Słoneczna, mroźna przejażdżka przedśniegowa
Sobota, 19 listopada 2022 | dodano: 21.11.2022Kategoria 1-50, słonecznie














Rower:Kross
Dane wycieczki:
48.81 km (4.60 km teren), czas: 02:38 h, avg:18.54 km/h,
prędkość maks: 35.00 km/hTemperatura:-1.6 HR max:172 ( 89%) HR avg:147 ( 76%) Kalorie: 1107 (kcal)
#150 | Żerków i okolice
Niedziela, 6 listopada 2022 | dodano: 07.11.2022Kategoria 101-150, słonecznie









Rower:Esker
Dane wycieczki:
117.21 km (0.50 km teren), czas: 05:17 h, avg:22.18 km/h,
prędkość maks: 39.90 km/hTemperatura:7.9 HR max:172 ( 89%) HR avg:143 ( 74%) Kalorie: 2274 (kcal)
#143 | Żerków
Niedziela, 30 października 2022 | dodano: 13.11.2022Kategoria 101-150, słonecznie
Rower:Esker
Dane wycieczki:
101.96 km (0.10 km teren), czas: 05:31 h, avg:18.48 km/h,
prędkość maks: 61.40 km/hTemperatura:15.1 HR max:178 ( 92%) HR avg:138 ( 71%) Kalorie: 2160 (kcal)
#142 | Powidz [GRV]
Sobota, 29 października 2022 | dodano: 03.11.2022Kategoria 51-100, słonecznie

























Rower:Esker
Dane wycieczki:
71.02 km (1.00 km teren), czas: 03:30 h, avg:20.29 km/h,
prędkość maks: 45.50 km/hTemperatura:16.1 HR max:179 ( 92%) HR avg:145 ( 75%) Kalorie: 1467 (kcal)
#137 | Skorzęcin wieczorem / Wciąganie owadów nosem [GRV]
Niedziela, 23 października 2022 | dodano: 24.10.2022Kategoria 51-100, po zmroku, słonecznie







Rower:Esker
Dane wycieczki:
66.63 km (0.00 km teren), czas: 02:45 h, avg:24.23 km/h,
prędkość maks: 45.70 km/hTemperatura:11.3 HR max:177 ( 91%) HR avg:144 ( 74%) Kalorie: 1214 (kcal)