Rowerowy uziel75blog rowerowy

avatar uziel75

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(18)

Moje rowery

Marvil 2023 km
Santini 2609 km
Merida 45 km
Kross 48632 km
Kellys 39549 km
Esker 22349 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uziel75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

słonecznie

Dystans całkowity:20326.83 km (w terenie 855.83 km; 4.21%)
Czas w ruchu:975:15
Średnia prędkość:20.84 km/h
Maksymalna prędkość:64.40 km/h
Suma podjazdów:45967 m
Maks. tętno maksymalne:195 (101 %)
Maks. tętno średnie:173 (89 %)
Suma kalorii:409960 kcal
Liczba aktywności:351
Średnio na aktywność:57.91 km i 2h 46m
Więcej statystyk

#16 | Rekonesans lasu

Niedziela, 9 marca 2025 | dodano: 09.03.2025Kategoria 51-100, pochmurno, słonecznie
Bobiko dzień wcześniej wysłał mi plan trasy na wschód. Dobra, mogłem się do niej podłączyć. Rano wysłałem mu wiadomość, kiedy rusza. Okazało się, że zmienił plany i wybrał jazdę z kim innym. Dobra, trzeba będzie więc coś zaplanować. Niebo zachmurzone, już nie było tak fajnie, jak wczoraj.
Początkowo chciałem znów jechać na wschód po kolejne kwadraty nad Wartą, bo nadal wiało ze wschodu, więc powrót byłby z wiatrem, ale uświadomiłem sobie, że zbyt mocno nawalają mnie nogi po wczorajszej jeździe, a trasa miałaby znów ponad 100 km. Stwierdziłem więc, że zrobię coś krótszego. Tylko co? Wpadłem na pomysł, że może pojadę gdzieś polatać dronem. Zacząłem go więc ładować i myśleć gdzie polatać - na zachodzie, gdzieś nad stawami w Siedlcu? Może na wschodzie, gdzieś w okolicach Strzałkowa? Bateria się naładowała, już miałem go zapakować, ale doszedłem do wniosku, że właściwie szkoda dnia na takie bzdety, a miałem w planach obejrzeć lasy w okolicach Przybrodzina pod kątem nocowania. Dobra, a więc pojadę tam i powrót też będzie z wiatrem. Postanowiłem jednak jechać do Powidza krótszą trasą, a nie przez Witkowo, więc poleciałem przez Mielżyn i Ruchocinek. Przetestowałem nowy CPR między Powidzem a Przybrodzinem.



W lesie za Przybrodzinem kolory, liście i nastrój taki, jakby to była jesień, listopad albo początek grudnia.



Trochę mi szczęka opadła, gdy dojechałem na skrzyżowanie za lasem Przyrodzińskim... Chyba dawno mnie tu nie było... Szosa, obok CPR asfaltowy... A obszar "Zanocuj w lesie" widać na wprost.



Przejechałem więc na drugą stronę trasy, wjechałem do lasu i zacząłem oceniać jakość ewentualnego biwaku.























Wyjechałem z lasu, w którym zdążyłem zmarznąć (niebo się zachmurzyło i zrobiło się chłodniej bez słońca) i tą samą trasą wróciłem do domu.







mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 75.52 km (4.00 km teren), czas: 04:00 h, avg:18.88 km/h, prędkość maks: 40.60 km/h
Temperatura:17.0 HR max:163 ( 84%) HR avg:127 ( 65%) Kalorie: 1439 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#15 | Krótkie spodenki zimą? Bardzo proszę. Nowe kwadraty na wschodzie

Sobota, 8 marca 2025 | dodano: 09.03.2025Kategoria 101-150, słonecznie
Mimo że nadal jest zima, to prognozowana na dziś temperatura ma dojść do 20 stopni. Trzeba było więc założyć krótkie spodenki, krótkie rękawiczki i bluzę. Plan jest taki, żeby jechać na wschód, pod wiatr, i zamalować kilka nowych kwadratów, żeby powiększyć pole ubersquadrat. Nowe kwadraty znajdują się za Lądkiem. Najpierw odwiedziłem przystań promową.







Droga, którą miałem dojechać do kwadratów, na mapie wyglądała na niepewną. Nie miałem pojęcia, czy da się w nią wjechać. Okazało się na szczęście, że to całkiem szeroki dukt między polami, a do tego malowniczy.













Z tegoż duktu, aby dojechać do kwadratów, musiałem zjechać z drogi na praktycznie rozlewisko Warty. Na szczęście słońce ładnie przesuszyło teren i można było tam wjechać.







W niektórych miejscach, trochę niżej położonych, było trochę mokro.



Ups, coś umarło...





O, darmowa cebula :)









Wróciłem do Wrześni tą samą drogą, ale postanowiłem dobić do setki lub ją przekroczyć, więc pojechałem jeszcze na standardowy trójkąt.










mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 110.25 km (3.00 km teren), czas: 05:06 h, avg:21.62 km/h, prędkość maks: 43.00 km/h
Temperatura:19.0 HR max:174 ( 90%) HR avg:147 ( 76%) Kalorie: 2028 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#14 | Skorzęcin wieczorem

Czwartek, 6 marca 2025 | dodano: 09.03.2025Kategoria 51-100, po zmroku, słonecznie




Jako że pogoda się poprawiła, zima na razie poszła w długą i zbliżał się też słoneczny, suchy i ciepły weekend - trzeba było przejść w tryb wiosenny, czyli zdjąć błotniki.





mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 61.67 km (0.00 km teren), czas: 02:37 h, avg:23.57 km/h, prędkość maks: 34.50 km/h
Temperatura:10.0 HR max:170 ( 88%) HR avg:136 ( 70%) Kalorie: 1103 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#13 | Nocne z Księżycem kilometrów nabijanie

Wtorek, 4 marca 2025 | dodano: 09.03.2025Kategoria 101-150, po zmroku, słonecznie












mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 101.00 km (0.00 km teren), czas: 04:44 h, avg:21.34 km/h, prędkość maks: 37.10 km/h
Temperatura:6.0 HR max:162 ( 83%) HR avg:138 ( 71%) Kalorie: 1814 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#10 | Skorzęcin

Niedziela, 23 lutego 2025 | dodano: 28.02.2025Kategoria 51-100, pochmurno, słonecznie Uczestnicy
Rano skontaktował się ze mną Bobiko z propozycją wyjazdu. Zgodziłem się i padło na Skorzęcin, ale że Bobiko mógł mieć małe opóźnienie, miałem jechać K15 na Gniezno i stamtąd mieliśmy odbić na Witkowo. Uszykowałem się na wyjazd dość szybko i pojechałem, ale bez śniadania, a jedynie po spożyciu porcji chemii, co miałem odczuć później. Było pogodnie (jak na razie przynajmniej) i ruszyłem na północ z wiatrem w plecy. Sądziłem, że Bobiko, jak na "kunia" przystało, znajdzie się w punkcie spotkania dość szybko, bo planowałem wykręcić na wschód w Czeluścinie. Po wyjeździe miał udostępnić LiveTracka, więc sprawdzałem co chwilę Garmina, ale śledzenie się nie pokazywało. Pojechałem więc dalej. Zatrzymałem się w Szczytnikach i czekałem, jednak ani Bobika, ani LT...



Po kontakcie tel. okazało się, że ma opóźnienie i mam jechać dalej - do Żydowa. No to pojechałem. Po ok. 10-minutowym postoju w szczerym polu dość wyraźnie już zmarzłem, mimo świecącego słońca, bo wiatr był mocny. Dojechałem do Żydowa i zacząłem wypatrywać kolegi. I znów, jak w Szczytnikach, nic. W końcu, po chyba 15 miunutach stania, na szczęście w słońcu i miejscu osłoniętym przed wiatrem, zauważyłem, że jedzie. Ruszyliśmy więc na Witkowo bocznymi drogami, już pod wiatr.





Słoneczko świeciło, ale wiatr dokuczał. Dojechaliśmy do Witkowa, skąd standardową trasą, DDR-em, udaliśmy się do Skoja. Niebo już się zachmurzyło i zrobiło się chłodniej. W Skoju sporo ludzi - wszak to niedziela, a niedziela i słońce przyciągają spacerowiczów. Jezioro - zamarznięte. I ciekawostka - mimo niepełnej już pokrywy lodowej znalazł się miglanc, który postanowił pojeździć sobie na łyżwach...





Ilość wody przy każdych moich odwiedzinach w tym miejscu wydaje się mniejsza...




Postaliśmy chwilę na molo, robiąc fotki.








Następnie, aby ochronić się przed wiatrem, udaliśmy się w zaciszne miejsce na popas. Bobiko miał jakąś herbatę, ja tylko cienki żel z Polo.



Ruszyliśmy w drogę powrotną. P chwili przed nami ukazał się rower jadący w stronę Witkowa. Postać przypominała trochę sylwetkę kobiecą, ale nie chciało mi się wierzyć, że miałaby to być kobieta. Na rowerze?? I to zimą??? Nie, raczej nie. Ale w miarę zbliżania się (a rower jechał dość szybko, mimo że był to MTB) zauważyłem długi warkocz i okazało się, że to faktycznie dziewczyna. Przywitaliśmy się i pojechaliśmy dalej. Bobiko zagadał ją na dłużej i okazało się, że jest z Gniezna. Za wsią Skorzęcin wykręciła jednak w prawo, a my pojechaliśmy w stronę Witkowa DDR-em. W Chłądowie Bobiko odbił w prawo, a ja ruszyłem na Wrześnię. Pod wiatr. Oj, było ciężko, bo odcięło prąd z racji braku węgli i kulałem się jak amator, z kilkoma postojami...



mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 73.08 km (0.00 km teren), czas: 04:06 h, avg:17.82 km/h, prędkość maks: 34.30 km/h
Temperatura:6.0 HR max:174 ( 90%) HR avg:141 ( 73%) Kalorie: 1685 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#9 | Poranny rekonesans

Sobota, 22 lutego 2025 | dodano: 28.02.2025Kategoria 1-50, leżący śnieg, słonecznie
Jako że dzisiaj planowałem iść na nockę pod namiotem do lasu, a ostatnio było w lesie sporo śniegu, musiałem jechać rano na rekonesans, aby sprawdzić, czy na moje miejsce parkingowe dojadę w ogóle samochodem, bo mam założone letnie opony. Dojazd jest leśną drogą, raczej nieoświetloną przez słońce, więc może być grubo.
Nawet na asfalcie był śnieg lód, a do dopiero w lesie...




No i w lesie, jak się spodziewałem - śnieg. Zmrożony i śliski. Problem drugi był taki, że o ile wjechać wjadę, o tyle może być problem z wyjazdem rano, bo wyjazd jest... pod strome wzniesienie...












*wycieczka na nowym łańcuchu
mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 42.97 km (3.60 km teren), czas: 02:01 h, avg:21.31 km/h, prędkość maks: 43.50 km/h
Temperatura:1.0 HR max:181 ( 93%) HR avg:158 ( 81%) Kalorie: 1139 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Zimowo po drogach i lasach

Niedziela, 16 lutego 2025 | dodano: 09.03.2025Kategoria 51-100, leżący śnieg, słonecznie Uczestnicy
Umówiliśmy się rano z Bobiko, że spotkamy się w Czerniejewie i dalej pojedziemy gdzieś asfaltami, z małymi przerywnikami terenowymi. Ruszyłem więc standardową trasą.



Spotkaliśmy się w Czerniejewie przed pałacem.


fot. by Bobiko





Ustaliliśmy, że pojedziemy na Babskie zobaczyć moje miejsce noclegowe - jak jest zasypane i czy jest szansa na nocleg. Zasypany i nieodśnieżony CPR za Czerniejewem przed skrętem na Graby nie wróżył nic dobrego dla dalszej trasy. O ile jezdnia była częściowo czarna, o tyle po skręcie na Graby wjechaliśmy na lód, do tego poorany lodowymi koleinami, więc brnęliśmy ostrożnie, żeby nie zaliczyć gleby.


fot. by Bobiko
Dopiero po dotarciu do lasu można było przyspieszyć, bo był tam już śnieg.
















fot. by Bobiko


fot. by Bobiko


fot. by Bobiko






fot. by Bobiko


fot. by Bobiko
Gdzieniegdzie były takie odcinki, na których wcześniej jeździły ciągniki, które porobiły koleiny. Teraz koleiny były zasypane śniegiem, więc było ciężko, bo gdy się wpadło w taką koleinę, to jakby się wpadło w szynę tramwajową.


fot. by Bobiko
Zrobiliśmy mały postój w malowniczej części lasu.










fot. by Bobiko






fot. by Bobiko










fot. by Bobiko







W końcu wyjechaliśmy z lasu i ruszyliśmy asfaltem w kierunku Wierzyc.


fot. by Bobiko

fot. by Bobiko


Odprowadziłem Bobiko do samego końca serwisówki przy S5, po czym zawróciłem i drugą stroną S5 ruszyłem w stronę Wierzyc. Jako że ta część jest chyba mniej używana, to stan nawierzchni stał się mało bezpieczny...



Dojechałem do Wierzyc i ruszyłem w stronę Czerniejewa. O ile do końca miejscowości CPR był odśnieżony...



...o tyle na jej końcu zastałem zaporę ze śniegu usypaną przez spychacz. Jechać dalej po tym śniegu nie za bardzo mi się chciało, więc zjechałem na jezdnię. Tam nie było dużo lepiej, bo na widocznej czarnej części w wielu miejscach był lód.






mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 70.56 km (8.00 km teren), czas: 04:06 h, avg:17.21 km/h, prędkość maks: 35.70 km/h
Temperatura:1.0 HR max:179 ( 92%) HR avg:147 ( 76%) Kalorie: 1854 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#7 | Skorzęcin w słońcu. Wiatr 8 m/s

Sobota, 8 lutego 2025 | dodano: 10.02.2025Kategoria 51-100, słonecznie




mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 62.48 km (0.10 km teren), czas: 03:01 h, avg:20.71 km/h, prędkość maks: 37.00 km/h
Temperatura:4.0 HR max:179 ( 92%) HR avg:158 ( 81%) Kalorie: 1560 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#4 | Spacerek. +10 st.C, wiatr 6 m/s

Sobota, 25 stycznia 2025 | dodano: 29.01.2025Kategoria 1-50, słonecznie





mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 49.89 km (0.00 km teren), czas: 02:20 h, avg:21.38 km/h, prędkość maks: 35.80 km/h
Temperatura:11.0 HR max:179 ( 92%) HR avg:157 ( 81%) Kalorie: 1279 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#3 | Przejażdżka bez mocy

Sobota, 18 stycznia 2025 | dodano: 29.01.2025Kategoria 1-50, słonecznie





mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 34.64 km (0.00 km teren), czas: 01:34 h, avg:22.11 km/h, prędkość maks: 31.70 km/h
Temperatura:5.0 HR max:186 ( 96%) HR avg:164 ( 84%) Kalorie: 958 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)