- Kategorie:
- 1-50.992
- 101-150.107
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.604
- deszcz.36
- leżący śnieg.14
- mgła.16
- mokro.31
- mżawka.12
- po zmroku.127
- pochmurno.268
- słonecznie.352
- śnieg.18
- trenażer.5
Wpisy archiwalne w kategorii
51-100
Dystans całkowity: | 40112.91 km (w terenie 526.35 km; 1.31%) |
Czas w ruchu: | 1865:11 |
Średnia prędkość: | 21.47 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.77 km/h |
Suma podjazdów: | 62329 m |
Maks. tętno maksymalne: | 196 (107 %) |
Maks. tętno średnie: | 188 (97 %) |
Suma kalorii: | 870816 kcal |
Liczba aktywności: | 604 |
Średnio na aktywność: | 66.41 km i 3h 05m |
Więcej statystyk |
#27 | Spalanie pączków. Pobiedziska, Promno, Kostrzyn
Rower:Esker
Dane wycieczki:
67.52 km (0.00 km teren), czas: 03:05 h, avg:21.90 km/h,
prędkość maks: 43.30 km/hTemperatura:1.1 HR max:167 ( 86%) HR avg:133 ( 68%) Kalorie: 1071 (kcal)
#25 | Nocna samotność

Headwind: 59% @ 1.6-2m/s
Longest Headwind: 01h 20m 45s
Air Speed: 22.9km/h
Rower:Esker
Dane wycieczki:
60.98 km (0.00 km teren), czas: 02:44 h, avg:22.31 km/h,
prędkość maks: 39.90 km/hTemperatura:-0.2 HR max:160 ( 82%) HR avg:131 ( 67%) Kalorie: 876 (kcal)
#23 | Słupca wieczorową porą. Wiatr 6 m/s
Rower:Esker
Dane wycieczki:
58.06 km (0.00 km teren), czas: 02:50 h, avg:20.49 km/h,
prędkość maks: 37.00 km/hTemperatura:0.5 HR max:170 ( 88%) HR avg:143 ( 74%) Kalorie: 1122 (kcal)
#20 | Piękna pogoda. Skorzęcin i taniec na lodzie. I pierwszy tysiąc km w tym roku zaliczony
Niedziela, 5 lutego 2023 | dodano: 05.02.2023Kategoria 51-100, mokro, leżący śnieg, słonecznie
Uczestnicy

Dzisiaj rano wpadł mi do głowy pomysł jechania do Skorzęcina i zaliczenia po drodze kilku nieznanych mi jeszcze dróg. Od rana było trochę zachmurzone, ale gdy wyjechał, to wyszło słońce i potem było już tylko lepiej. Na drogach mokro po roztopionym śniegu, a w miejscach zacienionych lód na drodze.

Najgorzej było na DDR między Witkowem a Skorzęcinem - praktycznie nieodśnieżone, więc nawierzchnia w połowie pokryta na wpół roztopionymi grudami lodu, a w połowie zmarzniętym śniegiem, w których były zmarznięte koleiny od innych rowerów. Niezbyt bezpiecznie...


Od Chłądowa była już tragedia - większość nawierzchni to już lód. Gdy się zatrzymałem, żeby pstryknąć zdjęcie, to nie mogłem ruszyć, bo koło kręciło się w miejscu. Stwierdzilem więc, że to mało zabawne i zjechałem z DDR-a na jezdnię.








Główna droga dojazdowa do ośrodka, to właściwie prawie sam lód...




W połowie drogi między Skorzęcinem a Witkowem spotkałem Bobika i pojechałem z nim w stronę Małachowa. Tam Bobiko wykręcił na Gniezno, a ja pojechałem dalej, w kierunku Arcugowa.



Tutaj też było ciekawie. Gdy jechałem, to było OK, ale gdy zsiadłem z rowera, to nawet buty nie chciały się trzymać nawierzchni. Ruszyć potem też było ciężko, bo koła uciekały na boki.













Temperatura:-1.8 HR max:174 ( 90%) HR avg:137 ( 70%) Kalorie: 1523 (kcal)
Najgorzej było na DDR między Witkowem a Skorzęcinem - praktycznie nieodśnieżone, więc nawierzchnia w połowie pokryta na wpół roztopionymi grudami lodu, a w połowie zmarzniętym śniegiem, w których były zmarznięte koleiny od innych rowerów. Niezbyt bezpiecznie...
Od Chłądowa była już tragedia - większość nawierzchni to już lód. Gdy się zatrzymałem, żeby pstryknąć zdjęcie, to nie mogłem ruszyć, bo koło kręciło się w miejscu. Stwierdzilem więc, że to mało zabawne i zjechałem z DDR-a na jezdnię.
Główna droga dojazdowa do ośrodka, to właściwie prawie sam lód...
W połowie drogi między Skorzęcinem a Witkowem spotkałem Bobika i pojechałem z nim w stronę Małachowa. Tam Bobiko wykręcił na Gniezno, a ja pojechałem dalej, w kierunku Arcugowa.
Tutaj też było ciekawie. Gdy jechałem, to było OK, ale gdy zsiadłem z rowera, to nawet buty nie chciały się trzymać nawierzchni. Ruszyć potem też było ciężko, bo koła uciekały na boki.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
70.00 km (0.00 km teren), czas: 04:07 h, avg:17.00 km/h,
prędkość maks: 37.70 km/hTemperatura:-1.8 HR max:174 ( 90%) HR avg:137 ( 70%) Kalorie: 1523 (kcal)
#18 | Śnieżna niedziela
Weather Impact: 10%
Headwind: 53% @ 6.3-11.1m/s
Longest Headwind: 37m 42s
Air Speed: 21.6km/h
Od rana był plan na Skorzęcin, ale wiatr 6 m/s z zachodu i mróz zniechęcił mnie do tego pomysłu, bo musiałbym wracać pod wiatr. Stwierdziłem więc, że pojadę na zachód, w kierunku Poznania. Oczywiście krótko przed wyjazdem zaczął sypać śnieg, ale po chwili przestał.

Pod wiatr jechało się całkiem dobrze, więc w Nekli stwierdziłem, że wydłużę trasę i wykręciłem w stronę Czerniejewa, aby stamtąd śmignąć na S5 i dalej do Iwna.

W międzyczasie postanowiłem zobaczyć jakie warunki panują w lesie. Jechało się fajnie, podłoże było twarde, żadnego błota. Okazało się też, że zaliczyłem kolejne nieznane odcinki w tym lesie (las między Neklą a Czerniejewem).




W Czerniejewie zobaczyłem plecy Bobika kilkaset metrów przed sobą, gdy wyjeżdżał już z miasta. Ja wykręciłem w lewo na Wierzyce. Niedługo po tym zaczął sypać śnieg.

Na serwisówce odbiłem w prawo, do lasu, bo zobaczyłem na mapie, że można nadrobić parę km i przy okazji zaliczyć kolejne niezaliczone do tej pory ścieżki. Nie było łatwo:

W Iwnie kolejna śnieżyca i tak już przez całą drogę K92 do samej Wrześni.

We Wrześni sypały już takie płaty mokrego śniegu, że gdy dojechałem do domu, to przypominałem małego bałwanka.

Temperatura:-2.2 HR max:162 ( 83%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 1260 (kcal)
Headwind: 53% @ 6.3-11.1m/s
Longest Headwind: 37m 42s
Air Speed: 21.6km/h
Od rana był plan na Skorzęcin, ale wiatr 6 m/s z zachodu i mróz zniechęcił mnie do tego pomysłu, bo musiałbym wracać pod wiatr. Stwierdziłem więc, że pojadę na zachód, w kierunku Poznania. Oczywiście krótko przed wyjazdem zaczął sypać śnieg, ale po chwili przestał.
Pod wiatr jechało się całkiem dobrze, więc w Nekli stwierdziłem, że wydłużę trasę i wykręciłem w stronę Czerniejewa, aby stamtąd śmignąć na S5 i dalej do Iwna.
W międzyczasie postanowiłem zobaczyć jakie warunki panują w lesie. Jechało się fajnie, podłoże było twarde, żadnego błota. Okazało się też, że zaliczyłem kolejne nieznane odcinki w tym lesie (las między Neklą a Czerniejewem).
W Czerniejewie zobaczyłem plecy Bobika kilkaset metrów przed sobą, gdy wyjeżdżał już z miasta. Ja wykręciłem w lewo na Wierzyce. Niedługo po tym zaczął sypać śnieg.
Na serwisówce odbiłem w prawo, do lasu, bo zobaczyłem na mapie, że można nadrobić parę km i przy okazji zaliczyć kolejne niezaliczone do tej pory ścieżki. Nie było łatwo:
W Iwnie kolejna śnieżyca i tak już przez całą drogę K92 do samej Wrześni.
We Wrześni sypały już takie płaty mokrego śniegu, że gdy dojechałem do domu, to przypominałem małego bałwanka.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
68.99 km (2.60 km teren), czas: 03:27 h, avg:20.00 km/h,
prędkość maks: 41.60 km/hTemperatura:-2.2 HR max:162 ( 83%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 1260 (kcal)
#17 | Mroźne Gniezno
Weather Impact: 9.3%
Headwind: 60% @ 2.6-2.9m/s
Longest Headwind: 47m 2s
Air Speed: 22.6km/h








Temperatura:-2.3 HR max:170 ( 88%) HR avg:138 ( 71%) Kalorie: 1032 (kcal)
Headwind: 60% @ 2.6-2.9m/s
Longest Headwind: 47m 2s
Air Speed: 22.6km/h
Rower:Esker
Dane wycieczki:
54.87 km (0.20 km teren), czas: 02:39 h, avg:20.71 km/h,
prędkość maks: 37.20 km/hTemperatura:-2.3 HR max:170 ( 88%) HR avg:138 ( 71%) Kalorie: 1032 (kcal)
#14 | Mroźny Skorzęcin wieczorem
Piątek, 20 stycznia 2023 | dodano: 29.01.2023Kategoria 51-100, leżący śnieg, mokro, po zmroku
-Weather Impact: 6.6%
Headwind: 50% @ 2.6-6.3m/s
Longest Headwind: 53m 44s
Air Speed: 21.6km/h





Temperatura:-3.5 HR max:170 ( 88%) HR avg:136 ( 70%) Kalorie: 1093 (kcal)
Headwind: 50% @ 2.6-6.3m/s
Longest Headwind: 53m 44s
Air Speed: 21.6km/h
Rower:Esker
Dane wycieczki:
67.05 km (0.00 km teren), czas: 03:08 h, avg:21.40 km/h,
prędkość maks: 39.70 km/hTemperatura:-3.5 HR max:170 ( 88%) HR avg:136 ( 70%) Kalorie: 1093 (kcal)
#11 | Czasem słońce, czasem deszcz. Środa Wlkp.
Sobota, 14 stycznia 2023 | dodano: 19.01.2023Kategoria deszcz, pochmurno, słonecznie, 51-100
Weather Impact: 8.6%
Headwind: 61% @ 6.5-13.6m/s
Longest Headwind: 51m 21s
Air Speed: 23.3km/h












Temperatura:4.4 HR max:179 ( 92%) HR avg:148 ( 76%) Kalorie: 1222 (kcal)
Headwind: 61% @ 6.5-13.6m/s
Longest Headwind: 51m 21s
Air Speed: 23.3km/h
Rower:Esker
Dane wycieczki:
57.77 km (2.00 km teren), czas: 02:50 h, avg:20.39 km/h,
prędkość maks: 38.10 km/hTemperatura:4.4 HR max:179 ( 92%) HR avg:148 ( 76%) Kalorie: 1222 (kcal)
#8 | Niedzielny szoso-teren
Weather Impact: 5.4%
Headwind: 52% @ 4.2-9.5m/s
Longest Headwind: 40m 13s
Air Speed: 21.3km/h
Bobiko planował na dziś trasę na południe (bo wiało z południa) w okolice Nekli z przejazdem lasami. Postanowiłem więc dołączyć do niego na północ od Czerniejewa, w lesie za Goraninem. Wystartowałem w świetle słońca z wiatrem w plecy.



Trafiłem idealnie w punkt spotkania, czekałem może z 3 minuty. Ruszyliśmy dalej.



fot. by Bobiko

fot. by Bobiko

Miejscami było malowniczo, bo unosiła się mgła.

W większości trasa była przejezdna, ale zdarzały się miejsca mocno zalane, mokre, błotniste.




W okolicach Babskich na skrzyżowaniu było takie błocko, że musieliśmy przeprowadzić rowery skrajem rowu.




fot. by Bobiko



fot. by Bobiko



Potem było trochę asfaltu. Wyjechaliśmy na trasę Czerniejewo-Nekla i po chwili skręciliśmy na Barczyznę. Lasami dojechaliśmy do trasy Września-Czerniejewo. Było błoto i zasypane kamieniami dziury, w których kiedyś pewnie było jeszcze więcej błota.


Potem skręciliśmy na Marzenin. Stamtąd, znów z wiatrem w plecy, dojechaliśmy do trasy K15 Września-Gniezno i skręciliśmy w prawo, na kolejny odcinek terenowy.


Po niedługim czasie pożegnaliśmy się - Bobiko skręcił na Gniezno, a ja na Wrześnię. Dojechałem do domu starymi trasami, na których dawno nie byłem.

Temperatura:3.2 HR max:164 ( 84%) HR avg:127 ( 65%) Kalorie: 1283 (kcal)
Headwind: 52% @ 4.2-9.5m/s
Longest Headwind: 40m 13s
Air Speed: 21.3km/h
Bobiko planował na dziś trasę na południe (bo wiało z południa) w okolice Nekli z przejazdem lasami. Postanowiłem więc dołączyć do niego na północ od Czerniejewa, w lesie za Goraninem. Wystartowałem w świetle słońca z wiatrem w plecy.
Trafiłem idealnie w punkt spotkania, czekałem może z 3 minuty. Ruszyliśmy dalej.
fot. by Bobiko
fot. by Bobiko
Miejscami było malowniczo, bo unosiła się mgła.
W większości trasa była przejezdna, ale zdarzały się miejsca mocno zalane, mokre, błotniste.
W okolicach Babskich na skrzyżowaniu było takie błocko, że musieliśmy przeprowadzić rowery skrajem rowu.
fot. by Bobiko
fot. by Bobiko
Potem było trochę asfaltu. Wyjechaliśmy na trasę Czerniejewo-Nekla i po chwili skręciliśmy na Barczyznę. Lasami dojechaliśmy do trasy Września-Czerniejewo. Było błoto i zasypane kamieniami dziury, w których kiedyś pewnie było jeszcze więcej błota.
Potem skręciliśmy na Marzenin. Stamtąd, znów z wiatrem w plecy, dojechaliśmy do trasy K15 Września-Gniezno i skręciliśmy w prawo, na kolejny odcinek terenowy.
Po niedługim czasie pożegnaliśmy się - Bobiko skręcił na Gniezno, a ja na Wrześnię. Dojechałem do domu starymi trasami, na których dawno nie byłem.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
75.40 km (20.20 km teren), czas: 04:07 h, avg:18.32 km/h,
prędkość maks: 40.80 km/hTemperatura:3.2 HR max:164 ( 84%) HR avg:127 ( 65%) Kalorie: 1283 (kcal)
#2 | Idzie zima. Już tylko 10 stopni...
Weather Impact: 4.3%
Headwind: 59% @ 5.6-13.8m/s
Longest Headwind: 50m 29s
Air Speed: 24.5km/h

Temperatura:9.3 HR max:171 ( 88%) HR avg:134 ( 69%) Kalorie: 1134 (kcal)
Headwind: 59% @ 5.6-13.8m/s
Longest Headwind: 50m 29s
Air Speed: 24.5km/h

Rower:Esker
Dane wycieczki:
74.82 km (0.00 km teren), czas: 03:10 h, avg:23.63 km/h,
prędkość maks: 45.20 km/hTemperatura:9.3 HR max:171 ( 88%) HR avg:134 ( 69%) Kalorie: 1134 (kcal)