- Kategorie:
- 1-50.966
- 101-150.101
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.591
- deszcz.33
- leżący śnieg.11
- mgła.14
- mokro.28
- mżawka.10
- po zmroku.119
- pochmurno.243
- słonecznie.328
- śnieg.16
- trenażer.5
Wpisy archiwalne w kategorii
śnieg
Dystans całkowity: | 800.06 km (w terenie 31.20 km; 3.90%) |
Czas w ruchu: | 39:02 |
Średnia prędkość: | 20.50 km/h |
Maksymalna prędkość: | 48.70 km/h |
Suma podjazdów: | 1498 m |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 164 (84 %) |
Suma kalorii: | 16195 kcal |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 50.00 km i 2h 26m |
Więcej statystyk |
#32 | Do Gniezna w śnieżycy. Wiatr 7 m/s
Rower:Esker
Dane wycieczki:
54.64 km (0.00 km teren), czas: 02:27 h, avg:22.30 km/h,
prędkość maks: 45.60 km/hTemperatura:-0.5 HR max:180 ( 93%) HR avg:153 ( 79%) Kalorie: 1163 (kcal)
#18 | Śnieżna niedziela
Weather Impact: 10%
Headwind: 53% @ 6.3-11.1m/s
Longest Headwind: 37m 42s
Air Speed: 21.6km/h
Od rana był plan na Skorzęcin, ale wiatr 6 m/s z zachodu i mróz zniechęcił mnie do tego pomysłu, bo musiałbym wracać pod wiatr. Stwierdziłem więc, że pojadę na zachód, w kierunku Poznania. Oczywiście krótko przed wyjazdem zaczął sypać śnieg, ale po chwili przestał.
Pod wiatr jechało się całkiem dobrze, więc w Nekli stwierdziłem, że wydłużę trasę i wykręciłem w stronę Czerniejewa, aby stamtąd śmignąć na S5 i dalej do Iwna.
W międzyczasie postanowiłem zobaczyć jakie warunki panują w lesie. Jechało się fajnie, podłoże było twarde, żadnego błota. Okazało się też, że zaliczyłem kolejne nieznane odcinki w tym lesie (las między Neklą a Czerniejewem).
W Czerniejewie zobaczyłem plecy Bobika kilkaset metrów przed sobą, gdy wyjeżdżał już z miasta. Ja wykręciłem w lewo na Wierzyce. Niedługo po tym zaczął sypać śnieg.
Na serwisówce odbiłem w prawo, do lasu, bo zobaczyłem na mapie, że można nadrobić parę km i przy okazji zaliczyć kolejne niezaliczone do tej pory ścieżki. Nie było łatwo:
W Iwnie kolejna śnieżyca i tak już przez całą drogę K92 do samej Wrześni.
We Wrześni sypały już takie płaty mokrego śniegu, że gdy dojechałem do domu, to przypominałem małego bałwanka.
Temperatura:-2.2 HR max:162 ( 83%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 1260 (kcal)
Headwind: 53% @ 6.3-11.1m/s
Longest Headwind: 37m 42s
Air Speed: 21.6km/h
Od rana był plan na Skorzęcin, ale wiatr 6 m/s z zachodu i mróz zniechęcił mnie do tego pomysłu, bo musiałbym wracać pod wiatr. Stwierdziłem więc, że pojadę na zachód, w kierunku Poznania. Oczywiście krótko przed wyjazdem zaczął sypać śnieg, ale po chwili przestał.
Pod wiatr jechało się całkiem dobrze, więc w Nekli stwierdziłem, że wydłużę trasę i wykręciłem w stronę Czerniejewa, aby stamtąd śmignąć na S5 i dalej do Iwna.
W międzyczasie postanowiłem zobaczyć jakie warunki panują w lesie. Jechało się fajnie, podłoże było twarde, żadnego błota. Okazało się też, że zaliczyłem kolejne nieznane odcinki w tym lesie (las między Neklą a Czerniejewem).
W Czerniejewie zobaczyłem plecy Bobika kilkaset metrów przed sobą, gdy wyjeżdżał już z miasta. Ja wykręciłem w lewo na Wierzyce. Niedługo po tym zaczął sypać śnieg.
Na serwisówce odbiłem w prawo, do lasu, bo zobaczyłem na mapie, że można nadrobić parę km i przy okazji zaliczyć kolejne niezaliczone do tej pory ścieżki. Nie było łatwo:
W Iwnie kolejna śnieżyca i tak już przez całą drogę K92 do samej Wrześni.
We Wrześni sypały już takie płaty mokrego śniegu, że gdy dojechałem do domu, to przypominałem małego bałwanka.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
68.99 km (2.60 km teren), czas: 03:27 h, avg:20.00 km/h,
prędkość maks: 41.60 km/hTemperatura:-2.2 HR max:162 ( 83%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 1260 (kcal)
#16 | Nocny trening w śnieżycy
Piątek, 27 stycznia 2023 | dodano: 29.01.2023Kategoria leżący śnieg, mokro, po zmroku, śnieg, 1-50
Weather Impact: 8.6%
Headwind: 35% @ 4-7.4m/s
Longest Headwind: 26m 18s
Air Speed: 22.6km/h
Temperatura:-1.7 HR max:161 ( 83%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 640 (kcal)
Headwind: 35% @ 4-7.4m/s
Longest Headwind: 26m 18s
Air Speed: 22.6km/h
Rower:Esker
Dane wycieczki:
33.72 km (0.00 km teren), czas: 01:34 h, avg:21.52 km/h,
prędkość maks: 35.40 km/hTemperatura:-1.7 HR max:161 ( 83%) HR avg:139 ( 72%) Kalorie: 640 (kcal)
#175 | Mroźny trójkąt asfaltowo-terenowy
Wyjechałem sobie dzisiaj na standardowy trójkącik asfaltowy, ale gdy jechałem między Czerniejewem a Neklą, to postanowiłem zobaczyć, co słychać w lesie. Skręciłem więc w jeden z leśnych duktów, który - w odróżnieniu od jezdni - był zasypany śniegiem. To był mój pierwszy wjazd Eskerem w zaśnieżone leśne środowisko, więc jechałem ostrożnie. Ale było ok, w miarę stabilnie.
Po kilkuset metrach trafiłem na pozostałości wycinki - rozryte przez ciągniki i ciężki sprzęt podłoże (co prawda już zamarznięte), pokryte charakterystyczną dla opon traktorów tarką oraz mega-koleinami. Pod jedną z nich niestety była głęboka kałuża (zamarznięta tylko na powierzchni), więc koła wpadły w wodę aż po szprychy.
Rower:Esker
Dane wycieczki:
37.27 km (1.00 km teren), czas: 01:57 h, avg:19.11 km/h,
prędkość maks: 30.80 km/hTemperatura:-4.9 HR max:153 ( 79%) HR avg:130 ( 67%) Kalorie: 685 (kcal)
#159 | Wieczorny trójkąt. I śnieg
Rower:Kross
Dane wycieczki:
38.95 km (0.00 km teren), czas: 01:54 h, avg:20.50 km/h,
prędkość maks: 36.10 km/hTemperatura:-1.9 HR max:162 ( 83%) HR avg:142 ( 73%) Kalorie: 799 (kcal)
#2 | Przeddeszczowo po Wrześni
Rower:Kross
Dane wycieczki:
12.15 km (0.00 km teren), czas: 00:41 h, avg:17.78 km/h,
prędkość maks: 41.40 km/hTemperatura:2.2 HR max:187 ( 96%) HR avg:151 ( 78%) Kalorie: 388 (kcal)