- Kategorie:
- 1-50.968
- 101-150.101
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.591
- deszcz.33
- leżący śnieg.11
- mgła.14
- mokro.28
- mżawka.10
- po zmroku.119
- pochmurno.245
- słonecznie.328
- śnieg.16
- trenażer.5
#117 | Skorzęcin bokami
Piątek, 2 sierpnia 2013 | dodano: 02.08.2013
Straszny dziś upał... Postanowiłem pojechać dziś do Skorzęcina, ale bokiem, od strony Wiekowa, być może zahaczając też o Powidz. Tak więc do Wiekowa dojechałem przez Węgierki, Mielżyn, Ruchocinek, tak jak całkiem niedawno i Wiekowie przeciąłem drogę Witkowo-Powidz (tu zrezygnowałem jednak z tego Powidza) i pojechałem na północ.
Przez pewien odcinek był asfalt, a potem zaczęło się pole i piachy. A piachy przy tej temperaturze powietrze i ostrym słońcu, to istna mordęga - coś na wzór Sahary... Do tego droga była pełna kamieni, więc jechało się ciężko. W końcu jednak dotarłem do wsi Skorzęcin i pojechałem do ośrodka, w którym było sporo ludzi. Przez deptak ciężko przejechać, na molo się wcisnąć też nie było łatwo. Jakoś jednak wjechałem, popatrzyłem na ludzików, nie zsiadłem nawet z rowera i pojechałem z powrotem do Wrześni, a w drodze powrotnej powrotnej natrafiłem na Stonehenge ;)
Temperatura:35.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1779 (kcal)
Przez pewien odcinek był asfalt, a potem zaczęło się pole i piachy. A piachy przy tej temperaturze powietrze i ostrym słońcu, to istna mordęga - coś na wzór Sahary... Do tego droga była pełna kamieni, więc jechało się ciężko. W końcu jednak dotarłem do wsi Skorzęcin i pojechałem do ośrodka, w którym było sporo ludzi. Przez deptak ciężko przejechać, na molo się wcisnąć też nie było łatwo. Jakoś jednak wjechałem, popatrzyłem na ludzików, nie zsiadłem nawet z rowera i pojechałem z powrotem do Wrześni, a w drodze powrotnej powrotnej natrafiłem na Stonehenge ;)
Rower:Kross
Dane wycieczki:
66.79 km (3.00 km teren), czas: 03:16 h, avg:20.45 km/h,
prędkość maks: 37.40 km/hTemperatura:35.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1779 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj