- Kategorie:
- 1-50.971
- 101-150.101
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.592
- deszcz.34
- leżący śnieg.11
- mgła.15
- mokro.29
- mżawka.11
- po zmroku.120
- pochmurno.248
- słonecznie.329
- śnieg.16
- trenażer.5
#110 | Gnieźnieńsko po raz drugi dziś
Niedziela, 28 lipca 2013 | dodano: 28.07.2013
Trasa do Gniezna i pozwrotem przez Niechanowo nawet mi się spodobała, więc wyjechałem drugi raz dzisiaj w tym samym kierunku. Myślałem, że jak zaszło słońce, to będzie trochę znośniej na dworze. Oj jak się myliłem. Mimo że temp. spadła o kilka stopni (do 32 st.C), to ustał też wiatr i już kompletnie nic nie chłodziło człowieka... Jednym słowem - sauna! Duchota, straszna wilgoć i zero ruchu powietrza. Starałem się nie zatrzymywać, ale kilka razy było to konieczne, choćby na jakieś zdjęcie. W Gnieźnie na Wrzesińskiej sznury samochodów zaparkowanych po obu stronach drogi - przy drodze, na chodniku, na trawnikach. Co jest grane? - myślę sobie. Po chwili widzę też policję na środku drogi. Jadę dalej, a tam samochodów jeszcze więcej. Okazało się, że coś się działo na stadionie - tylko nie wiem czy jakiś mecz, czy żużel czy coś, bo potem kilka razy, gdy byłem już na ul. Witkowskiej, słyszałem ryk silników motocyklowych.
Wyjechałem z Gniezna i trasą przez wioski dojechałem do domu.
A przed Niechanowem...
Większy ruch samochodów zanotowałem jedynie między Grzybowem a Wrześnią, bo ludziki wracały znad jezior (Skorzęcin, Powidz).
Temperatura:31.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1493 (kcal)
Wyjechałem z Gniezna i trasą przez wioski dojechałem do domu.
A przed Niechanowem...
Większy ruch samochodów zanotowałem jedynie między Grzybowem a Wrześnią, bo ludziki wracały znad jezior (Skorzęcin, Powidz).
Rower:Kross
Dane wycieczki:
56.06 km (0.00 km teren), czas: 02:26 h, avg:23.04 km/h,
prędkość maks: 39.10 km/hTemperatura:31.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1493 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj