Rowerowy uziel75blog rowerowy

avatar uziel75

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(18)

Moje rowery

Marvil 2023 km
Santini 2609 km
Merida 45 km
Kross 48611 km
Kellys 39549 km
Esker 20238 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uziel75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

#44 | Pierwszy wyjazd od dwóch tygodni

Poniedziałek, 13 maja 2013 | dodano: 13.05.2013 Uczestnicy
Od wczoraj była nadzieja na dzisiejszą przejażdżkę, bo w końcu miało wyjść słońce po 3 dniach deszczu bez przerwy. No i miała to być pierwsza przejażdżka po 2 tygodniach bez jeżdżenia z powodu choroby. Ale od rana do południa pogoda nie nastrajała optymistycznie, w dodatku prognoza też się zmieniła i zamiast o 12, słońce miało wyjść dopiero o 15. Na szczęście w końcu wyszło i z pracy wracałem w ciepłych promieniach, planując już w głowie dzisiejszy wyjazd. Najpierw jednak musiałem zmienić łańcuch, bo minęło już 600 km na tym egzemplarzu. Potem szybkie czyszczenie rowera, kontakt z Bobiko i przed 18 wyruszyłem. Wydawało się dość ciepło - jakieś 18 stopni na termometrze, więc spodenki 3/4 i bluza z długim rękawem. Gdy wyjechałem, to pożałowałem, że nie założyłem jeszcze czegoś długiego pod bluzę, szczególnie, że planowałem jeździć do wieczora. Skoczyłem po Bobika i on dziś nawigował. Bocznymi drogami (na niektórych byłem po raz pierwszy w życiu) przez Bardo, Mieczysławowo, Mystki, Chwałszyce, Stępocin i Kokoszki dojechaliśmy do Stroszek, skąd skoczyliśmy do Nekli. Tam chwilowy postój przy Biedronce, w której próbowaliśmy znaleźć tabletki energetyczne BePower - bezskutecznie. Podziwialiśmy też BMW na niemieckich numerach stojące na miejscu dla inwalidów (nie miał żadnej tabliczki, że jest inwalidą, do tego pół parkingu było wolne). Ruszając w dalszą drogę zobaczyliśmy dwóch rowerzystów, których pozdrowiliśmy w standardowy sposób, nawet dwukrotnie, ale byli chyba z innej bajki, bo nie zareagowali. Skręcili na Wrześnię, a my skierowaliśmy się na Czerniejewo. Po kilkuset metrach postanowiliśmy odbić w prawo na Barczyznę, bo dawno tam nie byliśmy, a słońce jeszcze świeciło, więc można było zobaczyć fajne widoki i wykorzystać dobrą nawierzchnię. Spod hotelu przejechaliśmy przez bardzo zielony lasek na drogę prowadzącą do wioski pod lasem, gdzie zrobiliśmy mały objazd...



... i w drodze powrotnej na trasę Nekla-Czerniejewo zatrzymaliśmy się na chwilę na cmentarzu ewangelickim. Temp. zaczęła mocno spadać - było już tylko 10 stopni, więc musieliśmy mocniej nacisnąć na pedały. Do Czerniejewa jechaliśmy z pr. blisko 30 km/h, więc trochę się rozgrzaliśmy, a zanim dojechaliśmy do Wrześni, zaszło słońce i temp. spadła do 8,8 stopnia.

Ciekawe dlaczego Bobiko nie lubi jeździć za mną po zmroku...
Rower:Kross Dane wycieczki: 64.05 km (7.00 km teren), czas: 03:44 h, avg:17.16 km/h, prędkość maks: 39.90 km/h
Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1756 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

K o m e n t a r z e
Precz z burakami na rowerach! Musimy niezłomnie krzewić kolarską kulturę i pozdrawiać pozdrawiać pozdrawiać :)
A te lampki ze wszystkich stron u Uziela mnie nadal przerażają. Nie dziwię się Kubie, naprawdę... :P
kubolsky
- 08:11 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Dziś byłem zszokowany że 3 pary rowerzystów których mijałem zareagowały na moje rowerowe pozdrowienia. Jacyś bardziej ucywilizowani musieli być :) Nie wiedziałem że w rowerach montują światła przeciwmgłowe :)
marcingt
- 22:05 poniedziałek, 13 maja 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa bohat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]