- Kategorie:
- 1-50.966
- 101-150.101
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.591
- deszcz.33
- leżący śnieg.11
- mgła.14
- mokro.28
- mżawka.10
- po zmroku.119
- pochmurno.243
- słonecznie.328
- śnieg.16
- trenażer.5
#38 | Krótki test opony w terenie
Wtorek, 23 kwietnia 2013 | dodano: 23.04.2013
Wczorajszą piękną pogodę zmarnowałem, więc dzisiaj nie mogłem już sobie pozwolić na labę. Wyruszyłem późnym wieczorem w kierunku Marzelewa, aby zrobić pierwszy terenowy test mojej przedniej opony Panaracer. Początkowo chciałem jechać trasą 92 w kierunku Poznania, pod wiatr, ale stwierdziłem, że gdy pojadę w kierunku Poznania przez Marzelewo, to po pierwsze las zasłoni mnie przed wiatrem, a po drugie sprawdzę oponę.
Miałem nadzieję, że leśny dukt wiodący do leśnej osady jest już w miarę suchy i luźny. Okazało się, że do pełnego wyschnięcia jeszcze mu trochę brakuje, ale gdzieniegdzie pojawiały się już odcinki luźnego podłoża. Opona w porównaniu do Schwalbe Smart Sam bardzo dobrze trzyma kierunek jazdy, ale... bardzo rzuca piachem. Tego się nie spodziewałem przy takim rzadkim bieżniku i w dodatku przy klockach ustawionych wzdłuż opony. Myślałem, że to Schwalbe mocno sypało, ale po kilku kilometrach dzisiejszej jazdy miałem piasek w butach, a i łańcuch tak się zapiaszczył, że do końca wycieczki wydawał dźwięki, które kaleczyły moje uszy...
W każdym razie Marzelewo stoi tak, jak stało.
Dalszy odcinek pokonałem lasem aż do Czerniejewa...
... konkretnie krzyżówki z drogą prowadzącą na Graby, i skierowałem się na Neklę. Jechało się tam całkiem przyjemnie, bo nie było prawie w ogóle samochodów. Dojechałem do Nekli, wyjechałem na 92 i skręciłem na Poznań. Za Starczanowem napisałem SMS-a do Bobiko, czy wyjedzie dzisiaj i czy może skieruje się też na tę trasę, żebyśmy się gdzieś w drodze spotkali. Dojechałem do Siedlca, przejechałem przez kładkę nad 92...
... i ruszyłem z wiatrem na Wrześnię. Prędkość dochodziła w niektórych miejscach do 40 km/h. Dość szybko dotarłem do Nekli, przejechałem przez centrum i znów wyjechałem na 92, którą dojechałem do Wrześni.
Temperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1427 (kcal)
Miałem nadzieję, że leśny dukt wiodący do leśnej osady jest już w miarę suchy i luźny. Okazało się, że do pełnego wyschnięcia jeszcze mu trochę brakuje, ale gdzieniegdzie pojawiały się już odcinki luźnego podłoża. Opona w porównaniu do Schwalbe Smart Sam bardzo dobrze trzyma kierunek jazdy, ale... bardzo rzuca piachem. Tego się nie spodziewałem przy takim rzadkim bieżniku i w dodatku przy klockach ustawionych wzdłuż opony. Myślałem, że to Schwalbe mocno sypało, ale po kilku kilometrach dzisiejszej jazdy miałem piasek w butach, a i łańcuch tak się zapiaszczył, że do końca wycieczki wydawał dźwięki, które kaleczyły moje uszy...
W każdym razie Marzelewo stoi tak, jak stało.
Dalszy odcinek pokonałem lasem aż do Czerniejewa...
... konkretnie krzyżówki z drogą prowadzącą na Graby, i skierowałem się na Neklę. Jechało się tam całkiem przyjemnie, bo nie było prawie w ogóle samochodów. Dojechałem do Nekli, wyjechałem na 92 i skręciłem na Poznań. Za Starczanowem napisałem SMS-a do Bobiko, czy wyjedzie dzisiaj i czy może skieruje się też na tę trasę, żebyśmy się gdzieś w drodze spotkali. Dojechałem do Siedlca, przejechałem przez kładkę nad 92...
... i ruszyłem z wiatrem na Wrześnię. Prędkość dochodziła w niektórych miejscach do 40 km/h. Dość szybko dotarłem do Nekli, przejechałem przez centrum i znów wyjechałem na 92, którą dojechałem do Wrześni.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
52.05 km (10.00 km teren), czas: 02:31 h, avg:20.68 km/h,
prędkość maks: 42.20 km/hTemperatura:17.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1427 (kcal)
K o m e n t a r z e
Komentuj