Rowerowy uziel75blog rowerowy

avatar uziel75

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(18)

Moje rowery

Marvil 2023 km
Santini 2609 km
Merida 45 km
Kross 48611 km
Kellys 39549 km
Esker 20238 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uziel75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

#29 | Niedzielny tour - Biedrusko. Wiatr 7 m/s

Niedziela, 19 lutego 2023 | dodano: 19.02.2023Kategoria 101-150, pochmurno, słonecznie
Weather Impact: 8.6%
Headwind: 58% @ 5.8-11.1m/s
Longest Headwind: 01h 58m 50s
Air Speed: 22.1km/h

Niedziela zapowiadała się wietrzna, podobnie jak sobota. Miało wiać z płn-zachodu. W sobotę pomyślałem, że skoczę z wiatrem do Żerkowa. Tyle, że powrót byłby dość trudny. Do tego Bobiko zaplanował sobie znów trasę powyżej 100 km w kierunku płn-zach, żeby wracać z wiatrem. A więc podobnie jak tydzień temu postanowiłem jednak nie być gorszy i też zacząłem szukać celu podróży na północnym zachodzie od Wrześni. Wybór padł na Biedrusko - miejscowość w której byłem dawno temu, za dzieciaka, gdy mój brat był tam na obozie harcerskim. A więc mapa "do ręki"i planowanie.
W niedzielę rano okazało się, że jest więcej chmur niż miało być, do tego do 10:00 możliwy deszcz, a nawet śnieg. Przeciągnąłem więc wyjazd najdłużej jak się dało (na szczęście jednak nie padało) i ruszyłem po 9:00. Drogi były jeszcze trochę mokre, ale silny wiatr osuszał je z każdą minutą. 





Po minięciu Kostrzyna zza chmur zaczęło w końcu wyglądać słońce.



Oto jedna z najdłuższych dróg rowerowych w Polsce. Jakieś 15 metrów. Do tego - bez wjazdu/zjazdu. W jakim celu została zbudowana? Żeby trafić do gazet jako obiekt szydery?






A to co za Bangladesz?












Uwielbiam takie alejki :)






Tutaj dopiero wiatr dmuchał... Otwarta przestrzeń, a ja jechałem dokładnie pod wiatr.










Teraz czas na mały piknik i posilenie się czekoladą.






Zaplanowana trasa miała przebiegać tylko po drogach asfaltowych, ale chyba Garmin zrobił mnie w balona i zmienił załadowaną do niego trasę. Pociągnął mnie piaszczystym duktem przez Puszczę Zielonka. Na szczęście było całkiem spoko, bo obawiałem się błota i nieprzejezdnych kałuż po ostatnich opadach.














Polska inżynieria drogowa - koniec drogi dla rowerów, ale na jezdnię nie da się legalnie zjechać, bo jest podwójna ciągła.


I w końcu jest cel podróży :)




A to co za skansen?






Droga powrotna początkowo prowadziła tym samym duktem. Na szczęście już z wiatrem w plecy, który poczułem już konkretnie po wyjeździe z lasu. No i tak, to można było jechać :)























mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 125.29 km (12.21 km teren), czas: 06:40 h, avg:18.79 km/h, prędkość maks: 46.90 km/h
Temperatura:3.4 HR max:172 ( 89%) HR avg:140 ( 72%) Kalorie: 2330 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kjakw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]