Rowerowy uziel75blog rowerowy

avatar uziel75

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(18)

Moje rowery

Marvil 2023 km
Santini 2609 km
Merida 45 km
Kross 48611 km
Kellys 39549 km
Esker 20238 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uziel75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

#55 | Świąteczny trójkąt nadwarciański

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | dodano: 21.04.2014Kategoria 51-100 Uczestnicy
Dziś dość mocno wiało z południowego wschodu, więc zaproponowałem bobikowi, żeby skoczyć nad Wartę do Czeszewa, a potem zrobić trójkąt i wrócić z wiatrem. Spotkaliśmy się standardowo w Osowie, gdzie stwierdziłem, że nie włożyłem karty pamięci do aparatu, więc będę musiał focić telefonem. Po chwili rozmowy ruszyliśmy na Miłosław w bocznym wiatrem. Przelecieliśmy przez centrum, a potem za Bugajem trochę się namęczyliśmy, bo było pod wiatr i pod górę. Zrobiliśmy mały postój w okolicach Mikuszewa, przed lasem, gdzie minęło nas dwóch chłopaków na rowerach. Po jakimś czasie ruszyliśmy za nimi i dogoniliśmy ich na zjeździe w lesie. Zobaczyli nas i z całej siły starali się, żebyśmy ich nie dogonili. Skubańcy nieźle zasuwali, bo wyprzedziliśmy ich dopiero za 90-stopniowym zakrętem, ale potem zostawiliśmy ich daleko za sobą na prostej przez Czeszewem. W Czeszewie standardowo odwiedziliśmy przystań promową.










Po ok. 20 minutach ruszyliśmy dalej. Na wsiach sporo ludzi sobie spacerowało, bo dziś święto i ładna pogoda. Na końcu Czeszewa jeszcze raz odbiliśmy w prawo, na wały.


Kolejny przystanek zrobiliśmy przed Nową Wsią Podgórną, gdzie zawsze chciałem zrobić zdjęcie, ale zwykle jechałem tutaj w drugą stronę, z górki. Teraz było pod górkę, wolno, więc chwilowy postój był nawet wskazany.




Następny odcinek mieliśmy pod wiatr i jeszcze w większości pod górę, ale w końcu dokulaliśmy się do Pyzdr.


Tam wykręciliśmy na przystań, na której odbywała się chyba niezła impreza.



Zrobiło się dość chłodno, więc trzeba było ruszyć tyłki w drogę powrotną. Wspięliśmy się do centrum, gdzie zaproponowałem bobikowi, że skoro już tu jesteśmy, to skoczymy standardowo na most. Tam pyknęliśmy kilka zdjęć i pojechaliśmy jeszcze na drugą stronę Warty, gdzie zjechaliśmy pod most, nad samą rzekę. Bobiko pyknął tam fotę i pojechaliśmy z powrotem. Zatrzymaliśmy się jeszcze w Borzykowie przy drewnianych strażnikach, gdzie bobiko spotkał kolegę. Kilka minut później śmigaliśmy już dość mocnym tempem w stronę Wrześni i niedługo potem byliśmy u celu. Skoczyliśmy jeszcze kawałek wzdłuż Wrześnicy i rozstaliśmy się na ul. Miłosławskiej. Ja przeleciałem jeszcze przez centrum i pojechałem do domu.
Rower:Kross Dane wycieczki: 63.41 km (0.00 km teren), czas: 03:36 h, avg:17.61 km/h, prędkość maks: 44.90 km/h
Temperatura:21.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1689 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

K o m e n t a r z e
Za Miłosławiem jeszcze Czeszewo :)
uziel75
- 18:54 poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | linkuj
Września-Miłosław-Pyzdry-Września ?
marcingt
- 18:50 poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa encic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]