- Kategorie:
- 1-50.992
- 101-150.107
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.604
- deszcz.36
- leżący śnieg.14
- mgła.16
- mokro.31
- mżawka.12
- po zmroku.127
- pochmurno.268
- słonecznie.352
- śnieg.18
- trenażer.5
#160 | Pyzdry, Czeszewo, Miłosław - pierwszy dziś wyjazd
Sobota, 19 października 2013 | dodano: 19.10.2013
Poranna mgła na szczęście ustąpiła około 10, więc trzeba było wyjechać. Tym bardziej, że zapowiadał się słoneczny, choć zimny dzień. Wybrałem pętlę z Wrześni nad Wartę i powrót. Najpierw skoczyłem do Pyzdr. Jechałem pod wiatr. Z Pyzdr skierowałem się na Czeszewo przez Tarnową i Nową Wieś Podgórną. Było bardzo spokojnie i cicho.

No i kolorowo - słońce oświetlało żółto-pomarańczowe liście na drzewach. W Czeszewie standardowo odwiedziłem przystań promową, zjadłem batona i ruszyłem w kierunku Wrześni.

Powrót z Miłosławia do Wrześni miał być z wiatrem, bo miało niby wiać z południa, ale wiatr się z jakiegoś powodu zmienił i większość trasy powrotnej miałem z wiatrem bocznym. Przejeżdżając koło naszego nowego McDonalda zauważyłem, że na maszcie stoi już wielka żółta e"M"ka, a robotnicy zakładają zewnętrzne ocieplenie ścian. Ciekawe kiedy będzie można zjeść pierwsze jedzonko.
Temperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1584 (kcal)

No i kolorowo - słońce oświetlało żółto-pomarańczowe liście na drzewach. W Czeszewie standardowo odwiedziłem przystań promową, zjadłem batona i ruszyłem w kierunku Wrześni.

Powrót z Miłosławia do Wrześni miał być z wiatrem, bo miało niby wiać z południa, ale wiatr się z jakiegoś powodu zmienił i większość trasy powrotnej miałem z wiatrem bocznym. Przejeżdżając koło naszego nowego McDonalda zauważyłem, że na maszcie stoi już wielka żółta e"M"ka, a robotnicy zakładają zewnętrzne ocieplenie ścian. Ciekawe kiedy będzie można zjeść pierwsze jedzonko.
Rower:Kross
Dane wycieczki:
59.46 km (0.00 km teren), czas: 02:49 h, avg:21.11 km/h,
prędkość maks: 39.90 km/hTemperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1584 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj