Rowerowy uziel75blog rowerowy

avatar uziel75

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(18)

Moje rowery

Marvil 2023 km
Santini 2609 km
Merida 45 km
Kross 48611 km
Kellys 39549 km
Esker 20460 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy uziel75.bikestats.pl

Archiwum

Linki

#22 | Kolejna setka. Nadwarciańsko.

Niedziela, 18 lutego 2024 | dodano: 20.02.2024Kategoria 101-150, pochmurno, słonecznie Uczestnicy

Bobiko rzucił pomysł na wycieczkę nad Wartę (na południe, a akurat wiało z południa), żeby zobaczyć rozlewiska. Umówiliśmy się, że da znać, gdy wystartuje około 9:00 z Gniezna. Obserwowałem go na LiveTrackingu i dołączyłem na Gnieźnieńskiej. 

Przejechaliśmy przez park, koło rozlewiska Wrześnicy.



Potem ruszyliśmy na Pyzdry. Ruch znikomy, bo niedziela.



Za Pyzdrami zatrzymaliśmy się na sesję zdjęciową rozlewisk.





















W Ciążeniu przypomniało mi się, że gdzieś tu był zjazd w prawo na przystań promową. Zatrzymaliśmy się tam.











Ciekawe czym podnieśli prom, żeby postawić go na tych podstawkach...



Po zdjęciach Bobiko spojrzał na zegarek i uznał, że czas się kończy i trzeba skrócić trasę - wrócić kilkaset metrów i od razu z Ciążenia jechać na Słupcę (początkowy plan zakładał późniejszy skręt na Słupcę). Od tego momentu jechało się już lepiej, bo wiało w plecy.
W Słupcy przejechaliśmy przez centrum i udaliśmy się nad Jezioro Powidzkie i CPR-ami dotarliśmy na przedmieścia Powidza, gdzie skręciliśmy na Witkowo. W Witkowie rozdzieliliśmy się - Bobiko pojechał do siebie, a ja skierowałem się na Wrześnię... pod wiatr. Było trochę ciężko, bo wcześniej tempo było niezłe. Do setki w Witkowie brakowało ponad ok. 27 km, więc do Wrześni pojechałem bocznymi drogami, żeby trochę kilometrów nakręcić. W samej Wrześni przejechałem kilka ulic i wyszła ładna setunia.





mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 101.47 km (0.00 km teren), czas: 04:42 h, avg:21.59 km/h, prędkość maks: 37.90 km/h
Temperatura:4.4 HR max:176 ( 91%) HR avg:149 ( 77%) Kalorie: 1883 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#21 | Wierzyce, Kostrzyn. W większości w deszczu... Wiatr 8 m/s

Sobota, 17 lutego 2024 | dodano: 19.02.2024Kategoria 51-100, deszcz, mokro, mżawka, pochmurno

Padało całą noc i do rana. Na jezdniach kałuże. Prognoza mówiła jednak, że ma się poprawić - cały dzień pochmurny, bez deszczu, jedynie z małym opadem przed południem. Wyruszyłem więc do Wierzyc i dalej na Kostrzyn.



Wrześnicy niewiele brakuje do zalania chodnika - kilka centymetrów.





Niestety pogoda była coraz gorsza, co chwilę padała mżawka.



Przed Wierzycami zaczęło padać, z kumulacją na serwisówce między Wierzycami a Iwnem.







W drodze powrotnej trochę się poprawiło. Przestało padać, a przed Wrześnią nawet wyszło na chwilę słońce, ale nie na długo, bo za sobą widziałem już czarne chmury.







mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 61.16 km (0.00 km teren), czas: 02:43 h, avg:22.51 km/h, prędkość maks: 50.30 km/h
Temperatura:7.9 HR max:161 ( 83%) HR avg:138 ( 71%) Kalorie: 954 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#20 | Kolejna nocna setka. Ostatnie kilkanaście km w deszczu

Piątek, 16 lutego 2024 | dodano: 19.02.2024Kategoria 51-100, deszcz, po zmroku

Dziś odebrałem nową zabawkę, więc trzeba było jechać ją przetestować.
Jako że wiało z południa, skierowałem się na południe - do Pyzdr. Potem przez moje ulubione tereny, czyli Tarnową, do Czeszewa. Chyba pierwszy raz jechałem tam po zmroku.
Z Czeszewa było już z wiatrem. Gdy dojechałem do Wrześni, stwierdziłem, że za mało jeszcze kilometrów na liczniku, więc pojechałem na trójkąt. I o ile początek trasy był w miarę pogodny, bo nawet Księżyc było widać, o tyle pod koniec zaczęło się robić nieciekawie. Zaczęło się od mżawki przed Neklą, a potem, od Nekli, padało już prawie normalnie.
A Wrześnica ledwo mieści się w swoim korycie...







mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 100.72 km (0.00 km teren), czas: 04:13 h, avg:23.89 km/h, prędkość maks: 38.30 km/h
Temperatura:9.0 HR max:173 ( 89%) HR avg:146 ( 75%) Kalorie: 1684 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#19 | Nocne dotlenianie popracowe

Wtorek, 13 lutego 2024 | dodano: 16.02.2024Kategoria 101-150, po zmroku

Wyjechałem sobie wieczorem po pracy. Było jeszcze około 6 stopni, ale miało się trochę ochłodzić. Niebo zaczynało się przejaśniać. Planowałem przejechać około setki, ale do końca nie byłem przekonany gdzie jechać - na Skorzęcin, czy na Promno. Wybrałem w końcu Promno, z dodatkowym wydłużeniem na serwisówkach przy S5 w Wierzycach.








Na północno-wchodnim krańcu serwisówki zrobiłem postój na jedzenie w tunelu pod S5.



Gdy ruszyłem dalej, usłyszałem przed sobą, w ciemności (bo nie ma tam latarni), jakieś głosy. Patrzę, a to sobie biegnie grupka biegaczy, z jedną tylko jakąś małą lampką przywieszoną u pasa, bo się tylko światełko "fajtało" po nawierzchni. Fajnie, że było ich widać... A za nimi dziewczyna, sama, bez oświetlenia...
Przez Wierzyce pojechałem na Pobiedziska. Jechało się pięknie... Dalej Promno, Kostrzyn. Gdy dojechałem do Wrześni, to było jeszcze za mało km, więc pojechałem w stronę Strzałkowa, ale skróciłem przez Unię.




mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 113.18 km (0.00 km teren), czas: 04:53 h, avg:23.18 km/h, prędkość maks: 42.60 km/h
Temperatura:0.4 HR max:166 ( 86%) HR avg:134 ( 69%) Kalorie: 1578 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#18 | Sobotnie nabijanie metrów

Sobota, 10 lutego 2024 | dodano: 12.02.2024Kategoria 101-150, mgła, mokro, mżawka, pochmurno, słonecznie

Padało przez noc i do rana. Rano, gdy wyjrzałem przez okno, było sporo wody na ulicach. No ale miało się lekko uspokoić i już nie padać. No nic, trzeba ruszać w trasę. Plan - jakieś 100 km, z początkowym celem w Skorzęcinie.
Faktycznie, przestało padać, ale była mgła, a w niektórych miejscach lekka mżawka.



Drogi mokre, aż chlapało spod kół.



W Witkowie wydłużyłem trochę trasę i pojechałem przez Witkówko i Kołaczkowo - wiochę, która w samym centrum ma drogę dwujezdniową.





Gdy byłem między Kołaczkowem a Chłądowem zaczęło wychodzić słońce.



Kolejny absurd w Skorzęcinie... Serio? Ktoś skorzysta z tych 10 metrów chodnika, jadąc rowerem?????

















Po powrocie do Wrześni skierowałem się na Strzałkowo. W drodze powrotnej będzie z wiatrem (wiało ze wschodu).



Po powrocie do Wrześni czułem już kilometry w nogach, ale postanowiłem docisnąć jeszcze i pojechałem na standardowy trójkącik, zaczynając od Nekli, bo byłem "rozpędzony" wiatrem w plecy. Trzeba było jednak chwilę odpocząć...



"Jeziora czerniejewskie"...





mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 146.97 km (0.00 km teren), czas: 06:29 h, avg:22.67 km/h, prędkość maks: 40.20 km/h
Temperatura:6.7 HR max:187 ( 96%) HR avg:157 ( 81%) Kalorie: 2747 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#17 | Nocne Strzałkowo

Środa, 7 lutego 2024 | dodano: 08.02.2024Kategoria 1-50, po zmroku
mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 43.50 km (0.00 km teren), czas: 01:48 h, avg:24.17 km/h, prędkość maks: 37.10 km/h
Temperatura:1.1 HR max:172 ( 89%) HR avg:147 ( 76%) Kalorie: 820 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#16 | Poznań, Malta. Wiatr 9 m/s. I pierwsza setka w tym roku

Niedziela, 4 lutego 2024 | dodano: 05.02.2024Kategoria 101-150, pochmurno

Prognozy mówiły o silnym wietrze z zachodu, więc trzeba było jechać na zachód, żeby wracać z wiatrem w plecy. Dzień wcześniej zaplanowałem więc Poznań i Maltę. Rano prognoza powiedziała jeszcze, że ok. 12 będzie padać. No nic, trzeba będzie jakoś to przeboleć...






Chałupa ledwo stoi, ale klima jest :P







Trochę zalało pola...



Postanowiłem pojechać na skróty - trasą, którą kiedyś pokazał Bobiko. Na szczęście dało się przejechać; nie było kałuż na całą szerokość drogi.






Na Malcie łeb chciało urwać, ale mimo to sporo spacerowiczów było, biegaczy, rowerzystów. Jeden biegacz biegł sobie w krótkich spodenkach i krótkim rękawku... Brrr. A gdy robiłem zdjęcie, podeszła do mnie starsza pani z kijkami i poprosiła o zrobienie zdjęcia. Mówiła, że przyszła tu z buta ze... Swarzędza :)

















mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 100.97 km (7.30 km teren), czas: 04:56 h, avg:20.47 km/h, prędkość maks: 43.30 km/h
Temperatura:5.2 HR max:182 ( 94%) HR avg:148 ( 76%) Kalorie: 1909 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#15 | Trójkąt. Wiatr 9 m/s. I deszcz

Sobota, 3 lutego 2024 | dodano: 05.02.2024Kategoria 1-50, deszcz, pochmurno
Zaczęło się chmurzyć. Prognoza mówiła o możliwych opadach. Wyjechałem. I oczywiście gdzie zaczęło pierwszy raz padać? Oczywiście, że w Nekli. Przestało. A gdy wjechałem do Wrześni, znów zaczęło.

mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 34.60 km (0.00 km teren), czas: 01:26 h, avg:24.14 km/h, prędkość maks: 49.10 km/h
Temperatura:9.5 HR max:187 ( 96%) HR avg:161 ( 83%) Kalorie: 808 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#14 | Nocny Skorzęcin popracowy. I Wólka.

Środa, 31 stycznia 2024 | dodano: 01.02.2024Kategoria 51-100, po zmroku, pochmurno






mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 71.47 km (0.00 km teren), czas: 03:04 h, avg:23.31 km/h, prędkość maks: 38.50 km/h
Temperatura:1.7 HR max:169 ( 87%) HR avg:135 ( 69%) Kalorie: 1094 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

#13 | Pięczkowo

Niedziela, 28 stycznia 2024 | dodano: 30.01.2024Kategoria 51-100, pochmurno Uczestnicy

Dzień wcześniej padło hasło "cmentarz Pięczkowo", więc rano, po kontakcie co do godziny wyjazdu i zsynchronizowaniu się poprzez LiveTracking, spotkaliśmy się we Wrześni na Gnieźnieńskiej. Ruszyliśmy na Miłosław, Czeszewo i Orzechowo. Wiał boczny niesprzyjający. Niby tylko 3 m/s, ale przeszkadzał, szczególnie moim nogom, które czułem po wczorajszej walce z wiatrem.
Zrobiliśmy przystanek na karmienie (i małe zakupy) przy biedrze w Orzechowie.



Po odwiedzinach na cmentarzu ruszyliśmy w drogę powrotną. Było już lepiej z wiatrem, jednak ten skubany za chwilę się odwrócił i zamiast wiać w plecy, to zaczął napieprzać z boku... No żesz...
Chwila na zdjęcia w Orzechowie, gdzie minęliśmy się z miłosławskimi "kuńmi".







I w drodze na Czeszewo...



Tam zrobiliśmy tradycyjny postój na przeprawie promowej.















No i koniec laby - trzeba znów zmierzyć się z wiatrem...



Przed Wrześnią Bobiko stwierdził, że do Gniezna pojedzie przez Czerniejewo, więc przeprowadziłem go przez Wrześnię na wylot na Czerniejewo, a po drodze sprawdziliśmy poziom Wrześnicy - niewiele brakuje do wylania na chodnik...







mapa trasy mini
Rower:Esker Dane wycieczki: 62.62 km (0.00 km teren), czas: 02:59 h, avg:20.99 km/h, prędkość maks: 36.50 km/h
Temperatura:2.9 HR max:185 ( 95%) HR avg:158 ( 81%) Kalorie: 1481 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)