- Kategorie:
- 1-50.971
- 101-150.101
- 151-200.9
- 201-250.5
- 301-350.2
- 351-400.1
- 51-100.592
- deszcz.34
- leżący śnieg.11
- mgła.15
- mokro.29
- mżawka.11
- po zmroku.120
- pochmurno.248
- słonecznie.329
- śnieg.16
- trenażer.5
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2014
Dystans całkowity: | 1143.00 km (w terenie 2.00 km; 0.17%) |
Czas w ruchu: | 51:27 |
Średnia prędkość: | 22.22 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.00 km/h |
Suma kalorii: | 30445 kcal |
Liczba aktywności: | 21 |
Średnio na aktywność: | 54.43 km i 2h 27m |
Więcej statystyk |
#37 | Witkowo szosowo
Środa, 2 kwietnia 2014 | dodano: 02.04.2014Kategoria 1-50
Dzisiejszego wyjazdu właściwie nie planowałem, ale gdy wróciłem do domu po pracy, to naszła mnie ochota... na szosówkę. Szybko zjadłem więc obiad, uszykowałem plecak z najpotrzebniejszymi rzeczami, napompowałem opony i śmignąłem w kierunku Witkowa. Oddali nam godzinę, więc spokojnie bez oświetlenia zdążę dojechać do Witkowa i wrócić.
Wziąłem dziś pierwszy raz nowe rękawiczki z długimi palcami, które zanabyłem właśnie z myślą o szosówce. I muszę powiedzieć, że był to udany zakup. Świetnie wyglądają, pasują do rowera i kierownicy ;) a i są do tego dość wygodne.
W okolicach Stanisławowa minąłem innego szosowca, ale był to niestety jedyny rowerzysta, którego dziś widziałem. Dojechałem do Witkowa, objechałem je głównymi ulicami i bez zatrzymywania się pojechałem z powrotem na Wrześnię. Droga powrotna było troszkę z wiatrem, więc prędkość była minimalnie wyższa. Jechało się bardzo fajnie - brakowało mi tego speeda.
Witkowo i z powrotem bez zatrzymywania się - od tabliczki Września do tabliczki Września - 40 km ze średnią 28,7 km/h.
Do domu dotarłem około 19:00.
Temperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1131 (kcal)
Wziąłem dziś pierwszy raz nowe rękawiczki z długimi palcami, które zanabyłem właśnie z myślą o szosówce. I muszę powiedzieć, że był to udany zakup. Świetnie wyglądają, pasują do rowera i kierownicy ;) a i są do tego dość wygodne.
W okolicach Stanisławowa minąłem innego szosowca, ale był to niestety jedyny rowerzysta, którego dziś widziałem. Dojechałem do Witkowa, objechałem je głównymi ulicami i bez zatrzymywania się pojechałem z powrotem na Wrześnię. Droga powrotna było troszkę z wiatrem, więc prędkość była minimalnie wyższa. Jechało się bardzo fajnie - brakowało mi tego speeda.
Witkowo i z powrotem bez zatrzymywania się - od tabliczki Września do tabliczki Września - 40 km ze średnią 28,7 km/h.
Do domu dotarłem około 19:00.
Rower:Kellys
Dane wycieczki:
42.46 km (0.00 km teren), czas: 01:32 h, avg:27.69 km/h,
prędkość maks: 39.50 km/hTemperatura:12.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1131 (kcal)